Uwolniono pastora uwięzionego za nazwisko
- 18 marca, 2005
- przeczytasz w 1 minutę
Protestancka organizacja “Paz y Esperanza” (“Pokój i Nadzieja”) poinformowała, że uwolniono z więzienia pastora José García Peña, który znalazł się tam za posiadanie takiego samego imienia i nazwiska, jakie maposzukiwany przez peruwiański wymiarsprawiedliwość terrorysta.García jest od wielu lat duchownym Peruwiańskiego Kościoła Ewangelicznego w Cusco. Został uwięziony 3 marca w budynku kongresu, kiedy szedł spotkać się z parlamentarzystą, również protestantem, Walter Alejos. Żona pastora, Hilaria Bayona, zdołała […]
Protestancka organizacja “Paz y Esperanza” (“Pokój i Nadzieja”) poinformowała, że uwolniono z więzienia pastora José García Peña, który znalazł się tam za posiadanie takiego samego imienia i nazwiska, jakie maposzukiwany przez peruwiański wymiarsprawiedliwość terrorysta.
García jest od wielu lat duchownym Peruwiańskiego Kościoła Ewangelicznego w Cusco. Został uwięziony 3 marca w budynku kongresu, kiedy szedł spotkać się z parlamentarzystą, również protestantem, Walter Alejos. Żona pastora, Hilaria Bayona, zdołała udowodnić, że w rejestrach Komisji Wyborczej jest zarejestrowanych aż 50 osób o takim samym imieniu i nazwisku jakie posiadajajej mąż i poszukiwany terrorysta. Również inne dokumenty i świadkowie poświadczyli, że pastor nigdy nie przebywał w regionie, gdzie niby miał działać poszukiwany terrorysta. Z więzienia wyszedł z nakazu sędziny Any Vasquéz, ale dalej musi czekać na odpowiednie dokumenty, aby ostatecznie móc czuć się wolnym i uniknąć ponownych aresztowań.
Takich pomyłkowych aresztowań w Peru dokonuje się wiele.Na biurkach urzdników sądowych leży aż 12 tysięcy nakazów aresztowania za terroryzm, przy czym w nakazach umieszczone jest tylko imię i nazwisko bez żadnych dodatkowych danych, które pomogłyby uniknąc podobnej pomyłki, jak to było w przypadku pastora José García Peña.