W Jerozolimie podpalono kościół

W nocy z wtor­ku na śro­dę w Jero­zo­li­mie poważ­ne­mu znisz­cze­niu przez pożar uległ kościół nale­żą­cy do bap­ty­stów, uży­cza­ny rów­nież innym chrze­ści­ja­nom oraz mesja­ni­stycz­nym Żydom. Ogień został pod­ło­żo­ny przez nie­zna­nych spraw­ców. Wdar­li się oni do kościo­ła we wto­rek wie­czo­rem i doko­na­li pod­pa­leń w trzech miej­scach.

Kościół mie­ścił się przy głów­nej uli­cy w cen­trum Jero­zo­li­my w sąsiedz­twie ultra­or­to­dok­syj­nych Żydów. Już wcze­śniej był obiek­tem zama­chów, gdyż gru­pa żydow­skich fun­da­men­ta­li­stów pod­pa­li­ła go 15 lat temu. Kościół odbu­do­wa­no. Obec­ne znisz­cze­nia rów­nież są bar­dzo poważ­ne. Nie zła­pa­no jesz­cze spraw­ców. Pastor powie­dział, że nie zna podej­rza­nych, ale jest pew­ny, że zro­bi­li to eks­tre­mi­ści.

W zachod­niej Jero­zo­li­mie rela­cje mię­dzy reli­gia­mi są gene­ral­nie dobre i incy­den­ty prze­mo­cy zda­rza­ją się rzad­ko. To żydow­scy sąsie­dzi wezwa­li straż pożar­ną. W odpo­wie­dzi na atak izra­el­skie biu­ro Ligi prze­ciw Znie­sła­wie­niu, któ­re moni­to­ru­je prze­stęp­stwa z nie­na­wi­ści reli­gij­nej i raso­wej potę­pi­ło pod­pa­le­nie i wezwa­ło do tole­ran­cji.