Społeczeństwo

Wielki exodus — fala wystąpień z Kościołów w Niemczech


W 2014 roku Kościół rzym­sko­ka­to­lic­ki i ewan­ge­lic­ki w Niem­czech stra­ci­ły rekor­do­wą licz­bę wier­nych. Powo­dem jest nie tyl­ko seku­la­ry­za­cja i demo­gra­fia, ale też zmia­ny w prze­pi­sach podat­ko­wych.


Cza­sy, w któ­rych ponad 80% Niem­ców nale­ża­ło do któ­re­goś z ewan­ge­lic­kich Kościo­łów kra­jo­wych lub Kościo­ła rzym­sko­ka­to­lic­kie­go daw­no minę­ły. Bez­pow­rot­nie. Nie­miec­ka Kon­fe­ren­cja Bisku­pów (DBK) Kościo­ła rzym­sko­ka­to­lic­kie­go przed­sta­wi­ła szcze­gó­ło­we dane, z któ­rych wyni­ka, że o ile w 2013 roku licz­ba wystą­pień wyno­si­ła nie­speł­na 179 tys. Wier­nych, o tyle w 2014 prze­kro­czy­ła „magicz­ną” gra­ni­cę dwu­stu tysię­cy i wynio­sła aż 218 tys. Jest to wzrost o 20%. Według tych danych Kościół rzym­sko­ka­to­lic­ki ma 23 milio­ny 940 tys. wier­nych.

Praw­dzi­we trzę­sie­nie zie­mi, jed­nak o wyż­szym natę­że­niu prze­ży­wa­ją Kościo­ły ewan­ge­lic­kie. Wpraw­dzie wła­dze Ewan­ge­lic­kie­go Kościo­ła Nie­miec (EKD) nie przed­ło­ży­ły jesz­cze szcze­gó­ło­we­go rapor­tu, któ­re­go moż­na się spo­dzie­wać w cią­gu naj­bliż­szych dni, to jed­nak wia­do­mo, że licz­by te będą wyż­sze niż w przy­pad­ku Kościo­ła rzym­sko­ka­to­lic­kie­go. Ze wstęp­nych infor­ma­cji wyni­ka, że w 2014 roku Kościo­ły człon­kow­skie EKD stra­ci­ły aż 410 tys. wier­nych, jed­nak licz­ba ta obej­mu­je nie tyl­ko wystą­pie­nia, ale też zgo­ny. Na bar­dziej szcze­gó­ło­wą sta­ty­sty­kę trze­ba jesz­cze pocze­kać. Według wstęp­nych sza­cun­ków Kościo­ły EKD mają 22 milio­ny 630 tys. wier­nych. To wciąż bar­dzo dużo, ale licz­ba ta zmniej­sza się w zastra­sza­ją­cym tem­pie.

W przy­pad­ku Kościo­ła rzym­sko­ka­to­lic­kie­go pobi­ty został rekord z 2010 roku, kie­dy na fali skan­da­li sek­su­al­nych licz­ba wystą­pień prze­kro­czy­ła 200 tys. osób. Wol­niej­szy spa­dek wier­nych w die­ce­zjach rzym­sko­ka­to­lic­kich niż w Kościo­łach ewan­ge­lic­kich wią­żę się rów­nież z dużym napły­wem imi­gran­tów z kra­jów tra­dy­cyj­nie kato­lic­kich. I tak będą­ca do tej pory „na minu­sie” archi­die­ce­zja ber­liń­ska jako jedy­na w Niem­czech odno­to­wa­ła wzrost o parę tysię­cy wier­nych, z któ­rych zde­cy­do­wa­na więk­szość to emi­gran­ci, w tym z Pol­ski.

Zarów­no zły wpływ na licz­bę wier­nych Kościo­ła rzym­sko­ka­to­lic­kie­go, jak i ewan­ge­lic­kie­go w Niem­czech mają złe ten­den­cję demo­gra­ficz­ne oraz zmia­na w prze­pi­sach podat­ko­wych. Od tego roku fiskus będzie auto­ma­tycz­nie nali­czał poda­tek kościel­ny tak­że od zysków kapi­ta­ło­wych – do tej pory nali­cza­ne one były na pod­sta­wie dekla­ra­cji podat­ni­ka. O spra­wie szcze­gó­ło­wo infor­mo­wa­li­śmy tutaj. Moż­na zatem zało­żyć, że wie­lu Niem­ców zde­cy­do­wa­ła się na wystą­pie­nie ze swo­ich Kościo­łów, aby ogra­ni­czyć dodat­ko­we roz­cho­dy w domo­wym budże­cie.

Komen­tarz

Kościo­ły w Niem­czech wciąż są licz­ne, choć nie widać tego pod­czas nabo­żeństw, i wciąż są nie­przy­zwo­icie boga­te, czę­sto nie wie­dząc dokład­nie ile posia­da­ją. Przed­sta­wio­ne licz­by są dra­ma­tycz­ne. Z pew­no­ścią na grun­cie reli­gij­nym nie wyda­rzy­ło się nic, co wyja­śnia­ło­by takie zmia­ny. Seku­la­ry­za­cja jest feno­me­nem sta­łym i postę­pu­je w zupeł­nie inny spo­sób niż w Pol­sce. Zmie­ni­ły się uwa­run­ko­wa­nia podat­ko­we i demo­gra­ficz­ne, jed­nak te pierw­sze nie zaszko­dzą Kościo­łom w wypeł­nia­niu ich misji, ponie­waż mimo spad­ku wier­nych wyni­ki eko­no­micz­ne Kościo­łów są dobre, a nawet bar­dzo dobre.

War­to pocze­kać jesz­cze na szcze­gó­ło­we dane EKD, kie­dy będzie moż­na porów­nać licz­bę prze­pły­wu wier­nych mię­dzy Kościo­ła­mi oraz licz­bę (ponow­nych) wstą­pień – wskaź­ni­ki te będą w jakiejś mie­rze poka­zy­wać aktyw­ność misyj­ną poszcze­gól­nych Kościo­łów krajowych/diecezji, nie­mniej trud­no spo­dzie­wać się tutaj jakiś spek­ta­ku­lar­nych danych.

Pew­ne jest jed­nak, że Kościo­ły mimo waż­nych funk­cji spo­łecz­nych (Kościo­ły są pierw­szym po admi­ni­stra­cji pań­stwo­wej i samo­rzą­do­wej naj­więk­szym pra­co­daw­cą w Niem­czech), coraz to nowych stra­te­gii dusz­pa­ster­skich, w któ­re inwe­stu­je się milio­ny euro, coraz bar­dziej sta­ją się obce coraz więk­szej ilo­ści oby­wa­te­li RFN. Podob­ne zja­wi­ska zaob­ser­wo­wać moż­na w innych kra­jach zachod­nio­eu­ro­pej­skich. Pyta­nie – czy tak­że w Pol­sce?

Dariusz Bruncz

» Ekumenizm.pl: Samo­bój Kościo­łów w Niem­czech


Gale­ria
Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.