Wrogość do religii plagą amerykańskich sądów
- 1 maja, 2004
- przeczytasz w 1 minutę
Sąd Najwyższy USA okazuje “intensywną wrogość wobec zorganizowanej religii”, a wiele z jego decyzji wszystkich sądów amerykańskich opiera się na politycznej poprawności — podkreślił sędzia Robert H. Brock po uroczystej mszy dla prawników w diecezji Bridgeport. — Duch radylalnego indywidualizmu, który odrzuca sądowym źródłom władzy jest wielkim problemem w trakcie obecnej wojny kulturalnej w Stanach Zjednoczonych — podkreślił Bock. Specyficznym przykładem tego jest decyzja […]
Sąd Najwyższy USA okazuje “intensywną wrogość wobec zorganizowanej religii”, a wiele z jego decyzji wszystkich sądów amerykańskich opiera się na politycznej poprawności — podkreślił sędzia Robert H. Brock po uroczystej mszy dla prawników w diecezji Bridgeport.
- Duch radylalnego indywidualizmu, który odrzuca sądowym źródłom władzy jest wielkim problemem w trakcie obecnej wojny kulturalnej w Stanach Zjednoczonych — podkreślił Bock.
Specyficznym przykładem tego jest decyzja sądu w Massachusetts, który przyznał homoseksualistom prawo do małżeństwa. - To decyzja sprzeczna z konstytucją stanową, prawodawstwem oraz instrukcjami wykonawczym — podkreślił Brock. — Stan Massachusetts nie posiada już rządow prawa, ale rządy prawników w sędziowskich szatach — dodał.