Zabójca Koptów skazany na karę śmierci
- 17 stycznia, 2011
- przeczytasz w 1 minutę
Wczoraj sąd bezpieczeństwa państwowego prowincji Kina orzekł karę śmierci dla zamachowca, który wraz z dwójką wspólników zastrzelił sześciu Koptów i policjanta (muzułmanina) w wigilię Bożego Narodzenia w styczniu 2010 roku w Nag Hammadi. Wyrok został przekazany Wielkiemu Muftiemu Egiptu do zatwierdzenia. O sprawie zamachu pisaliśmy w ubiegłym roku. Komentarz: Po roku doszło do osądzenia głównego zamachowca, który ostrzelał wiernych wychodzących z kościoła w wyniku czego zginęło siedem […]
Wczoraj sąd bezpieczeństwa państwowego prowincji Kina orzekł karę śmierci dla zamachowca, który wraz z dwójką wspólników zastrzelił sześciu Koptów i policjanta (muzułmanina) w wigilię Bożego Narodzenia w styczniu 2010 roku w Nag Hammadi.
Wyrok został przekazany Wielkiemu Muftiemu Egiptu do zatwierdzenia.
O sprawie zamachu pisaliśmy w ubiegłym roku.
Komentarz:
Po roku doszło do osądzenia głównego zamachowca, który ostrzelał wiernych wychodzących z kościoła w wyniku czego zginęło siedem osób, zaś dziewięć zostało rannych. W tym roku również dokonano zamachu na społeczność chrześcijańską — jeszcze bardziej krwawego. Można i należy domagać się ścigania sprawców i karania ich, jednakże uważam, że zarówno społeczność chrześcijańska w Egipcie jak i międzynarodowa społeczność chrześcijańska powinny zaprotestować przeciwko karze śmierci dla zamachowcy. Taka odpłata nie jest drogą wyznawców Chrystusa i nie spowoduje, że bezpieczeństwo mniejszości chrześcijańskiej wzrośnie.