Zakonnica, która doniosła o handlu ludzkimi organami, musiała opuścić Mozambik

Bra­zy­lij­ska zakon­ni­ca Maria Edi­la dos San­tos, jed­na z osób, któ­ra w ubie­głym roku nagło­śni­ła infor­ma­cje o zni­ka­niu dzie­ci w Mozam­bi­ku, zna­le­zio­nych cia­łach dzie­ci bez orga­nów wewnętrz­nych i o han­dlu tymi orga­na­mi, musia­ła opu­ścić Mozam­bik.

Od dłuż­sze­go cza­su gro­żo­no jej śmier­cią, zmu­szo­na była ukry­wać się kil­ka ostat­nich mie­się­cy, groź­by zaczę­ły padać pod adre­sem jej naj­bliż­szych współ­pra­cow­ni­ków, wresz­cie sio­stra zde­cy­do­wa­ła się na opusz­cze­nie kraju.Na począt­ku kwiet­nia mozam­bi­kań­ska Liga Praw Czło­wie­ka oskar­ży­ła o zbrod­nie doko­ny­wa­ne na dzie­ciach, o któ­rych donio­sła bra­zy­lij­ska zakon­ni­ca, lokal­nych zna­cho­rów i cza­row­ni­ków. Dotąd jed­nak nie zosta­ło to udo­wod­nio­ne. Inne orga­ni­za­cje oskar­ża­ją tak­że mię­dzy­na­ro­do­wą mafię han­dla­rzy i leka­rzy.

• Ekumenizm.pl: Han­del dzie­cię­cy­mi orga­na­mi w Mozam­bi­ku
• Ekumenizm.pl: Han­del dzie­cię­cy­mi orga­na­mi w Mozam­bi­ku­cią­gle trwa