Zielonoświątkowcy chcą rewizji konkordatu
- 14 grudnia, 2004
- przeczytasz w 2 minuty
Zjednoczenie Kościołów Zielonoświątkowych w Dominikanie (Unión de Iglesias Pentecostales) zwróciło się z prośbą do Kongresu Narodowego o zmianę konkordatuz Watykanem lub o zatwierdzenie nowego prawa wyznaniowego zrównujacego prawa Kościoła rzymskokatolickiego z innymi Kościołami. Propozycja została przekazana izbie ustawodawczej przez kierownictwo organizacji zrzeszającej Kościoły zielonoświątkowe w Dominikanie, prezydenta — pastor César Sanchez, dyrektora biura – Ricardo Núnez, sekretarza – Nicolás Veraz, skarbnika – Juan Evangelista Díaz […]
Zjednoczenie Kościołów Zielonoświątkowych w Dominikanie (Unión de Iglesias Pentecostales) zwróciło się z prośbą do Kongresu Narodowego o zmianę konkordatuz Watykanem lub o zatwierdzenie nowego prawa wyznaniowego zrównujacego prawa Kościoła rzymskokatolickiego z innymi Kościołami.
Propozycja została przekazana izbie ustawodawczej przez kierownictwo organizacji zrzeszającej Kościoły zielonoświątkowe w Dominikanie, prezydenta — pastor César Sanchez, dyrektora biura – Ricardo Núnez, sekretarza – Nicolás Veraz, skarbnika – Juan Evangelista Díaz i członków zarządu: Edgar Sanchez, Dário Romero i Benito de Paula.
Podpisany przez nich dokument stwierdza, że konkordat jest sprzeczny z konstytucją kraju, która mówi o wolności sumienia i wyznania w ramach publicznego porządku. Dokument wspomina również inne nieścisłości, jak chociażby tą w której artykuł 1 konkordatu stwierdza wbrew konstytucji, że “Kościół Katolicki, Apostolski i Rzymski jako jedyną oficjalną religię Republiki Dominikańskiej”. Według autorów petycji, znaczyłoby to, że inne religie i chrześcijańskie wyznania nie mają prawa do bycia uznanymi oficjalnie, z czym nie można się zgodzić, bo kraj należy do wszystkich obywateli Dominikany. W dokumencie podkreśla się, że wszelkie Kościoły powinny być wobec prawa równe.
„Uważamy, że konkordat pomiędzy Trujillo i Watykanem został zatwierdzony przez kongres narodowy, który był pod presją dyktatora, dlatego twierdzimy, że ta ugoda powinna teraz zostać poddana głębokiej rewizji”, wyrazili w swoim dokumencie przedstawiciele Zjednoczenia Kościołów Zielonoświątkowych. Ostrzegli oni również, że „bez równego taktowania wszystkich demokracja nie jest demokracją”.