Zygmunt Bauman: kapitalizm — przejmowanie władzy od Boga
- 20 listopada, 2006
- przeczytasz w 2 minuty
Żywe reakcje budzi relacja chrześcijaństwa do kapitalizmu i demokracji liberalnej. Krokiem milowym w porządkowaniu pojęć związanych z dyskusją o “chrześcijaństwie i współczesności” było opublikowanie przez Wydawnictwo Literackie książki Zygmunta Baumana “Płynna nowoczesność”. Światowej sławy naukowiec dokonuje w niej analizy kondycji systemu, który jest w ostrym kryzysie, a zarazem nie ma swego następcy. Z okazji wydania książki, jej autor, Zygmunt Baumann, dziennikarz „Gazety Wyborczej” Artur Domasławski oraz pisarz, Cezary Michalski […]
Żywe reakcje budzi relacja chrześcijaństwa do kapitalizmu i demokracji liberalnej. Krokiem milowym w porządkowaniu pojęć związanych z dyskusją o “chrześcijaństwie i współczesności” było opublikowanie przez Wydawnictwo Literackie książki Zygmunta Baumana “Płynna nowoczesność”. Światowej sławy naukowiec dokonuje w niej analizy kondycji systemu, który jest w ostrym kryzysie, a zarazem nie ma swego następcy. Z okazji wydania książki, jej autor, Zygmunt Baumann, dziennikarz „Gazety Wyborczej” Artur Domasławski oraz pisarz, Cezary Michalski dyskutowali niedawno w Krakowie o kapitalizmie.
Stwierdzili, że jedyna rewolucja, która zwyciężyła na Zachodzie w ciągu ostatnich kilkuset lat, to nieprzerwana, coraz bardziej radykalna, rewolucja kapitalizmu i modernizacji. Jest ona – jak to określił Zygmunt Bauman – pięknym i strasznym procesem przejmowania przez człowieka od Boga władzy światem.
Na spotkaniu przypomniano, że także sławetna rewolta 1968 roku była konsekwencją ewolucji kapitalizmu, od kapitalizmu producentów ku kapitalizmowi konsumentów. Purytańska etyka pracy i oszczędności ustąpiła wówczas miejsca permisywizmowi pokolenia żyjących na kredyt kontestatorów.
Prelegenci zgodzili się także, iż „zarówno współcześni młodzi prawicowcy, jak i lewicowcy nie mają projektu społecznego, który pozwoliłby na okiełznanie rewolucji kapitalistycznej, nadanie jej bardziej ludzkich kształtów, szczególnie w epoce globalizacji. Prawicowcy i lewicowcy to dzisiaj zaledwie „wspólnoty szatniowe” ( to pojęcie z ostatniej książki Zygmunta Baumana ), których członkowie przebierają się w śmieszne ideologiczne kostiumy, żeby się zabawić, żeby uczestniczyć w jałowym spektaklu, po czym zdejmują przebrania i wracają do ciężkiej pracy w korporacjach.”
Zygmunt Bauman, to jeden z najważniejszych autorytetów współczesnej socjologii, wybitny teoretyk postmodernizmu i globalizacji, bliski stanowisku społecznemu Jana Pawła II. Ewoluował od postawy moskiewskiego aparatczyka do krytyka państwa totalitarnego. W swoich pracach wskazuje na źródła współczesnego relatywizmu, rozpadu więzi międzyludzkich (autonomizacja seksu), ekskluzywizmu społecznego. Tragedia Holokaustu jest dla Baumana wstępem do nierówności prowokowanych przez globalizację. Płynna nowoczesność jest polskim podsumowaniem jego intelektualnego dorobku.