Społeczeństwo

Wschodnie Niemcy najbardziej ateistycznym rejonem świata


Poru­sze­nie w Niem­czech wywo­ła­ły wyni­ki badań prze­pro­wa­dzo­nych przez Uni­wer­sy­tet Chi­ca­go „Wia­ra w Boga w róż­nych cza­sach i kra­jach” (Beliefs abo­ut God across Time and Coun­tries), według któ­rych były obszar NRD jest naj­bar­dziej ate­istycz­nym rejo­nem świa­ta. – To wina Refor­ma­cji – prze­ko­nu­je Mar­tin Mose­bach, kato­lic­ki pisarz, lau­re­at Nagro­dy Büch­ne­ra, naj­bar­dziej pre­sti­żo­we­go wyróż­nie­nia lite­rac­kie­go w kra­jach nie­miec­ko­ję­zycz­nych. Z kolei przed­sta­wi­cie­le Kościo­łów ewan­ge­lic­kich wska­zu­ją na histo­rycz­ną zło­żo­ność […]


Poru­sze­nie w Niem­czech wywo­ła­ły wyni­ki badań prze­pro­wa­dzo­nych przez Uni­wer­sy­tet Chi­ca­go „Wia­ra w Boga w róż­nych cza­sach i kra­jach” (Beliefs abo­ut God across Time and Coun­tries), według któ­rych były obszar NRD jest naj­bar­dziej ate­istycz­nym rejo­nem świa­ta. – To wina Refor­ma­cji – prze­ko­nu­je Mar­tin Mose­bach, kato­lic­ki pisarz, lau­re­at Nagro­dy Büch­ne­ra, naj­bar­dziej pre­sti­żo­we­go wyróż­nie­nia lite­rac­kie­go w kra­jach nie­miec­ko­ję­zycz­nych.

Z kolei przed­sta­wi­cie­le Kościo­łów ewan­ge­lic­kich wska­zu­ją na histo­rycz­ną zło­żo­ność feno­me­nu ate­izmu w tzw. nowych lan­dach nie­miec­kich.

Trud­ny region, trud­na histo­ria

Według ame­ry­kań­skich badań ponad 71% wschod­nich Niem­ców poni­żej 28 lat nigdy nie wie­rzy­ła w ist­nie­nie Boga. W gru­pie wie­ko­wej mię­dzy 38 a 47 rokiem życia odse­tek ten wyno­si pra­wie 73%. W star­szych gru­pach wie­ko­wych wia­ra w Boga jest więk­sza i to doty­czy pozo­sta­łych kra­jów. Jedy­nym wyjąt­kiem jest Izra­el, gdzie zde­cy­do­wa­nie wię­cej mło­dych niż sta­ruch wie­rzy w Boga.

W wie­lu nie­miec­kich mia­stach chrze­ści­ja­nie sta­no­wią nie­raz ok. 10% miesz­kań­ców — tak jest choć­by w przy­gra­nicz­nym Frank­fur­cie nad Odrą.

W ogól­nej per­spek­ty­wie ponad 52% Niem­ców w daw­nej NRD nie wie­rzy w Boga, pod­czas gdy w zachod­nich Niem­czech „jedy­nie” 10%.

Teo­lo­dzy i socjo­lo­go­wie reli­gii komen­tu­ją­cy wyni­ki badań pod­kre­śla­ją zło­żo­ność powo­dów dla dale­ko posu­nię­tej ate­iza­cji wschod­nich Nie­miec, ojczy­zny Refor­ma­cji. Prze­ko­nu­ją, że region ten był naj­póź­niej od oświe­ce­nia obsza­rem szcze­gól­nie podat­nym na seku­la­ry­za­cję, co mogło być powo­dem wie­lu spo­rów i wojen reli­gij­nych, a tak­że ide­olo­gii oświe­ce­nio­wej, któ­ra przedar­ła się w póź­niej­szym cza­sie do pru­skiej teo­lo­gii pro­te­stanc­kiej. Ponad­to okres Repu­bli­ki Weimar­skiej, III Rze­szy, a w szcze­gól­no­ści prze­pro­wa­dzo­na na maso­wą ska­lę ate­iza­cja przez komu­ni­stycz­ną SED (Par­tia Jed­no­ści Nie­miec), spo­wo­do­wa­ła, że w Niem­czech wschod­nich nie bra­ku­je rodzin, któ­re od dwóch czy nawet trzech poko­leń są wycho­wy­wa­ne are­li­gij­nie. Dla wie­lu ate­izm stał się for­mą reli­gii, rodzin­nym wyzna­niem.

To wina Lutra?

Zna­ny pisarz Mar­tin Mose­bach dostrze­ga przy­czy­ny wschod­nio­nie­miec­kiej w pro­te­stan­ty­zmie. – Ate­izm jest logicz­ną kon­se­kwen­cją Refor­ma­cji. Pro­te­stan­tyzm ze swo­ją ten­den­cją do seku­la­ry­zmu dopro­wa­dził do osła­bie­nia wia­ry. Gdy­by tak nie było komu­nizm nie mógł­by tak trwa­le dopro­wa­dzić do jej znisz­cze­nia – powie­dział Mose­bach dzien­ni­ko­wi ‘Die Welt’. Według kato­lic­kie­go pisa­rza Niem­cy zawsze były podzie­lo­nym kra­jem, a na wscho­dzie ist­niał dość szcze­gól­nie sil­ny, ‘anty­rzym­ski afekt’, któ­ry został spo­tę­go­wa­ny przez Lutra. — Swo­je doło­ży­ła pro­te­stanc­ka reli­gia pań­stwo­wa oraz oświe­ce­nie, któ­re kawa­łek po kawał­ku zde­mon­to­wa­ły reli­gię na wscho­dzie – dodał.

Przed­sta­wi­cie­le Kościo­ła ewan­ge­lic­kie­go nie pod­da­ją się i uwa­ża­ją, że kon­cen­tro­wa­nie się na nega­tyw­nych licz­bach nie odda­je zło­żo­no­ści pro­ble­mu, a tak­że ducho­wych wybo­rów wschod­nich Niem­ców. Prze­ko­nu­ją, że w wie­lu miej­scach docho­dzi do ducho­we­go prze­bu­dze­nia, co praw­da nie na ska­lę maso­wą, ale ludzie, któ­rzy przez cały życie nic nie sły­sze­li o Bogu poprzez spo­tka­nia z chrze­ści­ja­na­mi znaj­du­ją swo­ją dro­gę do Boga i Kościo­ła. Innym punk­tem oddzia­ły­wa­nia są cie­szą­ce się coraz więk­szą popu­lar­no­ścią szko­ły i przed­szko­la kościel­ne. Bez­wy­zna­niow­cy anga­żu­ją się bądź sami ini­cju­ją pro­jek­ty, któ­rych celem jest zacho­wa­nie dzie­dzic­twa reli­gij­no-kul­tu­ro­we­go. Były biskup Sak­so­nii Alex Noack, a obec­nie pro­fe­sor teo­lo­gii na Uni­wer­sy­te­cie w Hal­le, prze­strze­ga przed defe­ty­zmem – Ten kto ma przed oczy­ma krzyż Chry­stu­sa, nie oba­wia się sta­ty­styk – powie­dział agen­cji idea.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.