2. Niedziela Pasyjna — Reminiscere
- 6 marca, 2009
- przeczytasz w 1 minutę
I począł mówić do nich w podobieństwach: Pewien człowiek zasadził winnicę, ogrodził ją płotem, wkopał prasę, zbudował wieżę, potem ją wynajął wieśniakom i odjechał. A we właściwym czasie posłał do wieśniaków sługę, aby pobrał od nich część plonów winnicy. Lecz oni pojmali go, obili i odesłali z niczym. I znów posłał do nich innego sługę, ale i tego zranili w głowę i zelżyli. Posłał jeszcze innego; tego zabili i wielu innych, z których jednych obili, a drugich […]
I począł mówić do nich w podobieństwach: Pewien człowiek zasadził winnicę, ogrodził ją płotem, wkopał prasę, zbudował wieżę, potem ją wynajął wieśniakom i odjechał. A we właściwym czasie posłał do wieśniaków sługę, aby pobrał od nich część plonów winnicy. Lecz oni pojmali go, obili i odesłali z niczym. I znów posłał do nich innego sługę, ale i tego zranili w głowę i zelżyli. Posłał jeszcze innego; tego zabili i wielu innych, z których jednych obili, a drugich pozabijali.