Badania nad ciałem buddyjskiego lamy
- 3 grudnia, 2004
- przeczytasz w 2 minuty
Sensacyjne rezultaty badań nad ciałem zmarłego przed 75 lat Chambolamy, zwierzchnika rosyjskich buddystów zostały przedstawione podczas konferencji prasowej w Moskwie. — Cząstki pobrane z ciała buddysty, jego kości, włosów w niczym nie przypominają ciała zmarłego, są jakby cząstkami żywego człowieka — podkreśla historyk dr Galina Jerszowa. Badania prowadzone są na ciele Dasza Dorży Itigiełowa, który był zwierzchnikiem rosyjskich buddystów od 1911 do 1927 roku. Przed śmiercią prosił, aby jego ciała […]
Sensacyjne rezultaty badań nad ciałem zmarłego przed 75 lat Chambolamy, zwierzchnika rosyjskich buddystów zostały przedstawione podczas konferencji prasowej w Moskwie. — Cząstki pobrane z ciała buddysty, jego kości, włosów w niczym nie przypominają ciała zmarłego, są jakby cząstkami żywego człowieka — podkreśla historyk dr Galina Jerszowa.
Badania prowadzone są na ciele Dasza Dorży Itigiełowa, który był zwierzchnikiem rosyjskich buddystów od 1911 do 1927 roku. Przed śmiercią prosił, aby jego ciała nie ekshumować przez 30 lat. Po tym okresie, w 1955 roku ciało wydobyto z grobu po raz pierwszy, a w 1973 po raz drugi. Za każdym razem okazywało się, że ciało nie rozkłada się. W 2002 roku, kiedy wydobyto ciało po raz trzeci — zostało one poddane szczegółowym badaniom.
— Jego stawy nadal się poruszają, tkanki miękkie zachowują się jak u człowieka żywego, a po otwarciu grobu z jego wnętrzna zaczął dochodzić piękny zapach — opowiada dr Jerszowa. — Wszystko to jest całkowicie sprzeczne z naszą wiedzą o tym, jak powinno wyglądać ciało człowieka po 75 latach od śmierci — dodała. Zdaniem uczonej taka sytuacja nie zdarzyła się jeszcze ani w historii buddyzmu, ani ludzkości w ogóle.
Ciało lamy znajduje się obecnie w klasztorze buddyjskim w Iwołgińsku, gdzie buriaccy buddyści traktuje je jako relikwie. — Ten fenomen umacnia wiarę buddystów, wątpiącym odbiera wszelkie wątpliwości, a ateistom daje do myślenia — powiedział obecny chambolama Damba Ajuszejew.