Biblijny Synaj znajduje się na Negewie nie w Egipcie?

Tak przy­naj­mniej twier­dzi wło­sko-izra­el­ski pro­fe­sor Emma­nu­el Ana­ti, któ­ry po wie­lu latach badań arche­olo­gicz­nych nabył pew­no­ści, że Moj­żesz otrzy­mał tabli­ce z Przy­ka­za­nia­mi na górze Har Kar­kom znaj­du­ją­cej się na pusty­ni Negew w Izra­elu.

W pią­tek arche­olog zapre­zen­to­wał swo­ją nową książ­kę z tą teo­rią w Semi­na­rium Teo­lo­gicz­nym w Vin­cen­zie we Wło­szech. Pro­fe­sor jest pewien, że to wła­śnie ta góra poło­żo­na 25 kilo­me­trów od kra­te­ru Ramon jest górą na któ­rej Moj­żesz otrzy­mał Przy­ka­za­nia.

Jego zda­niem potwier­dza to wie­lość arche­olo­gicz­nych pozo­sta­ło­ści na tym miej­scu, któ­re wska­zu­ją, że było to świę­te miej­sca dla wszyst­kich ludzi pusty­ni — nie tyl­ko dla Żydów. Dodat­ko­wo topo­gra­fia góry świet­nie zga­dza się z opi­sa­mi z Biblii. Według pro­fe­so­ra zna­czy to też, że pusty­nią po któ­rej przez 40 lat błą­ka­li się Izra­eli­ci pod wodzą Moj­że­sza była Negew a nie pusty­nia synaj­ska.

Z odkry­ciem Ana­tie­go — jak sam twier­dzi — zga­dza się Waty­kan, skąd zgo­da na wło­skie popra­wio­ne wyda­nie książ­ki, po raz pierw­szy opu­bli­ko­wa­nej po angiel­sku w 2001 roku. Nato­miast z teo­rią Ana­tie­go nie zga­dza się pro­fe­sor Uni­wer­sy­te­tu w Tel Awi­wie Isra­el Fin­kel­ste­in.