Bóg nie istnieje — bożonarodzeniowy bestseller

Książ­ka, któ­ra odrzu­ca reli­gię i przed­sta­wia argu­men­ty na nie­st­nie­nie Boga ma szan­sę zostać nume­rem jeden na liście bożo­na­ro­dze­nio­wych best­sel­le­rów. Mowa o wyda­nej pra­wie dwa lata temu książ­ce Richar­da Daw­kin­sa Złu­dze­nie Boga (The God Delu­sion). Pro­fe­sor bio­lo­gii, popu­la­ry­za­tor teo­rii ewo­lu­cji, lau­re­at Nagro­dy im. W. Sha­ke­spe­ara (2005) zna­ny jest z żar­li­we­go ate­izmu. Z apo­stol­skim zapa­łem prze­pro­wa­dza atak na reli­gię we wszyst­kich jej prze­ja­wach.

Autor Samo­lub­ne­go genu i Śle­pe­go zegar­mi­strza twier­dzi w ostat­niej książ­ce, że zarów­no mono­te­izm, jak i poli­te­izm są rów­nie absur­dal­ne i pró­bu­je burzyć dowo­dy na ist­nie­nie Boga nakre­ślo­ne jesz­cze przez św. Toma­sza z Akwi­nu. Ata­ku­je też bar­dziej nowo­cze­sne teo­rie teo­lo­gicz­ne, potę­pia kre­acjo­nizm i oskar­ża samą reli­gię — a nie tyl­ko reli­gij­nych eks­tre­mi­stów — o to, że pro­wa­dzi do fun­da­men­ta­li­zmu Książ­ka zosta­ła do tej pory prze­tłu­ma­czo­na na wie­le języ­ków i osią­gnę­ła nakład 100 tysię­cy egzem­pla­rzy, co jak na publi­ka­cję nauko­wą win­du­je ją na szczyt popu­lar­no­ści.

Wice­prze­wod­ni­czą­cy Naro­do­we­go Towa­rzy­stwa Świec­kie­go jest zda­nia, że popu­lar­ność książ­ki bie­rze się stąd, że ludzie mogą w niej prze­czy­tać o tym, co sami czu­ją i że książ­ka dostar­cza odpo­wie­dzi, któ­rych nie wyja­śni­ła żad­na reli­gia.