Buddyjskie relikwie do przebadania
- 24 sierpnia, 2004
- przeczytasz w 1 minutę
Specjalna komisja naukowców zajmie się przebadaniem cudu jakiego świadkami są buriaccy buddyści. Siedemdziesiąt pięć lat temu zmarł jeden z ich najbardziej pobożnych lamów: dwunasty Chambo-lama. Jego ciało zaś do tej pory nie podlega rozkładowi. Dwa lata temu jego sarkofag otwarto. Jego ciało było nienaruszone, jak w dniu śmierci. Wyjaśnieniem fenomenu zajmują się specjaliści z Instytutu Archeologii Rosyjskiej Akademii Nauk, Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego […]
Specjalna komisja naukowców zajmie się przebadaniem cudu jakiego świadkami są buriaccy buddyści. Siedemdziesiąt pięć lat temu zmarł jeden z ich najbardziej pobożnych lamów: dwunasty Chambo-lama. Jego ciało zaś do tej pory nie podlega rozkładowi. Dwa lata temu jego sarkofag otwarto. Jego ciało było nienaruszone, jak w dniu śmierci.
Wyjaśnieniem fenomenu zajmują się specjaliści z Instytutu Archeologii Rosyjskiej Akademii Nauk, Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego oraz Rosyjskiego Centrum Medycyny Sądowej Ministerstwa Zdrowia. Podczas pierwszego etapu uczeni przebadają skład miochemiczny ciała buddyjskiego lamy oraz jego DNA. Jednocześnie badany będzie grób, w którym spoczywały doczesne szczątki lamy.
Jednocześnie rosyjscy buddyści szykują się do wystawienia relikwii mistrza. Pielgrzymi z całej Rosji będą je mogli zobaczyć już w pażdzierniku w klasztorze w Iwołginie.
Według wspomnień swoich współczesnych — dwunasty Chambo-lama uprzedził swoich uczniów, że niebawem umrze. Śmierć przyszło po niego, gdy pozostawał w pozycji lotosu. Taki układ zachowało jego ciało do chwili obecnej.