Ekumenizm w Polsce i na świecie

Coraz mniej zoroastran w Indiach


W Indiach sta­le male­je licz­ba zoro­astran, zwa­nych tutaj Par­si. Jesz­cze w 1941 roku ich licz­ba prze­kra­cza­ła ponad 114 000 wier­nych, miesz­ka­ją­cych głów­nie w Bombaju(Mumbaju). W 2001 roku ich licz­ba wyno­si­ła zale­d­wie 69 000, by obec­nie upla­so­wać się na nie­co ponad 55 000 wier­nych. Gro­zi to zupeł­nym zani­kiem tej spo­łecz­no­ści, któ­ra na świe­cie liczy nie­co ponad 130 000 wier­nych. Par­si to potom­ko­wie per­skich osad­ni­ków, któ­rzy do Indii […]


W Indiach sta­le male­je licz­ba zoro­astran, zwa­nych tutaj Par­si. Jesz­cze w 1941 roku ich licz­ba prze­kra­cza­ła ponad 114 000 wier­nych, miesz­ka­ją­cych głów­nie w Bombaju(Mumbaju). W 2001 roku ich licz­ba wyno­si­ła zale­d­wie 69 000, by obec­nie upla­so­wać się na nie­co ponad 55 000 wier­nych. Gro­zi to zupeł­nym zani­kiem tej spo­łecz­no­ści, któ­ra na świe­cie liczy nie­co ponad 130 000 wier­nych.

Par­si to potom­ko­wie per­skich osad­ni­ków, któ­rzy do Indii ucie­kli w VII wie­ku po podo­bo­ju kra­ju przez muzuł­mań­skich Arar­bów. Przez wie­ki sta­no­wi­li osob­ną i zamoż­ną kastę, odróż­ni­ją­cą się od zwy­kłych Hin­du­sów nie tyl­ko reli­gią, ale i dużo wyż­szym pozio­mem wykształ­ce­nia. Nie­ste­ty, w XX wie­ku to obró­ci­ło się prze­ciw nim i po nacjo­na­li­za­cji wie­lu przed­się­biorstw przez Indie, część mło­dych wyje­cha­ła na Zachód.


Rów­nież w XX wie­ku Par­si zaczę­li zawie­rać mał­żeń­stwa z wier­ny­mi poza swo­ją gru­pą, co spo­ta­kło się z potę­pie­niem kapła­nów (dzie­dzicz­na war­stwa). Począt­ko­wo eks­ko­mu­ni­ko­wa­no tyl­ko kobie­ty któ­re poślu­bia­ły nie-zara­tusz­tran, a ich dzie­ci, nawet jeśli chcia­ły być Par­si nie mia­ły takiej moż­li­wo­ści. W 2003 roku kapła­ni pod­ję­li decy­zję by z gro­na Par­si wyklu­czyć i męż­czyzn oże­nio­nych z kobie­ta­mi z innych reli­gii oraz ich potom­stwo. Spo­tka­ło się to z suro­wą kry­ty­ką, gdyż obec­nie ponad 1/3 mał­żeństw w tej gru­pie to mał­żeń­stwa mie­sza­ne. Jeden z kapła­nów prze­ciw­ny tej decy­zji stwier­dził z prze­ką­sem, że: „Teraz nie będzie moż­na im zarzu­cić sek­si­zmu”. Prze­ciw­ni­cy takie­go sta­no­wi­ska dowo­dzą, że 55 000 wier­nych to zbyt mała gru­pa, by zawie­rać mał­żeń­stwa tyl­ko w jej obrę­bie i de fac­to decy­zja kapła­nów ozna­cza ska­za­nie Par­si na wymar­cie. „To zupeł­ne sza­leń­stwo” dodał jeden, wska­zu­jąc, że ich duchow­ni odma­wia­ją przyj­mo­wa­nia do wspól­no­ty nowych wier­nych, a teraz wyklu­czy­li spo­rą gru­pę Par­si z mie­sza­nych mał­żeństw.


Część kapła­nów wska­zu­je, że zakaz kon­wer­sji i nakaz mał­żeństw w obrę­bie swo­jej gru­py nie ma żad­ne­go uza­sad­nie­nia teo­lo­gicz­ne­go. Wywo­dzi się ono z VIII wie­ku, gdy przy­jął ich w Indiach ówcze­sny wład­ca, pod warun­kiem zaka­zu pro­ze­li­ty­zmu oraz mał­żeństw wyłącz­nie w obrę­bie swo­jej gru­py.


Jesz­cze gor­sza sytu­acja Zara­tusz­tran jest w ich ojczy­stym Ira­nie. Po rewo­lu­cji islam­skiej tysią­ce z nich zmu­szo­no do przej­ścia na islam, choć teo­re­tycz­nie pozo­sta­wio­no im wol­ność sumie­nia i wyzna­nia. Jed­nak prze­pi­sy, któ­re mówią, że po przej­ściu na islam kon­wer­ty­ta dzie­dzi­czy cały mają­tek kosz­tem nie­mu­zuł­ma­nów (w tym tak­że i kuzy­nów do 2 stop­nia) powo­du­je, że całe wio­ski prze­cho­dzą w Ira­nie na islam, nie chcą ryzy­ko­wać utra­ty mająt­ku i dorob­ku życia. Ich naj­więk­sze sku­pi­ska znaj­du­ją się w mia­stach Yazd i Ker­man i na codzień mówią oni języ­kiem sta­ro­irań­skim — Dari.


Jed­nym z naj­slyn­niej­szych Par­si był Fred­die Mer­cu­ry, lider zespo­łu „Queen”, któ­re­mu po śmier­ci na AIDS urzą­dzo­no tra­dy­cyj­ny pogrzeb Par­si.


Zdję­cie przed­sta­wia pro­ro­ka Zara­tusz­trę, zało­ży­cie­la tej reli­gii i auto­ra jej świę­tej księ­gi „Awe­sty”


UNESCO Par­si Zoro­astran Pro­ject

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.