Czy sobota jest 7‑mym czy 6‑tym dniem tygodnia?
- 24 czerwca, 2003
- przeczytasz w 2 minuty
Kolega przeczytał jakąś heretycką książkę i teraz mi tłumaczy, ze Kościół jest narzędziem szatana. I twierdzi np., że w Dekalogu zostało nakazane czcić siódmy dzień tygodnia (bo i tak jest), ale twierdzi, że my czcimy pierwszy, bo siódmym jest sobota, nie niedziela. Z tego co kiedyś słyszałem Bóg tworzył świat w 5 dni, 6‑tego stworzył człowieka, a 7‑mego odpoczywał. I to była niedziela. Ale potem na ziemię zstąpił Jezus i ponieważ umarł (albo sie urodził, nie pamiętam) w niedzielę, więc od tego czasu […]
Kolega przeczytał jakąś heretycką książkę i teraz mi tłumaczy, ze Kościół jest narzędziem szatana. I twierdzi np., że w Dekalogu zostało nakazane czcić siódmy dzień tygodnia (bo i tak jest), ale twierdzi, że my czcimy pierwszy, bo siódmym jest sobota, nie niedziela. Z tego co kiedyś słyszałem Bóg tworzył świat w 5 dni, 6‑tego stworzył człowieka, a 7‑mego odpoczywał. I to była niedziela. Ale potem na ziemię zstąpił Jezus i ponieważ umarł (albo sie urodził, nie pamiętam) w niedzielę, więc od tego czasu się niedzielę nazywa pierwszym dniem tygodnia. Jakt to w końcu jest? Czy niedziela jest jednak siódma (przecież piątek=piąty) czy czcimy zły dzień?
Odpowiadając krótko: sobota jest siódmym, ostatnimdniem tygodnia. I rzeczywiście w sensie literalnym przykazanie Dekalogu dotyczy właśnie soboty. Jednak trzeba pamiętać, że jednym z celów biblijnego opisu stworzenia świata było właśnie uzasadnienie konieczności świętowania soboty.
Kościoły chrześcijańskie natomiast (większość, sobotę czczą tylko Adwentyści Dnia Siódmego, niewielkie wspólnoty chrzescijan dnia sobotniego oraz zbory baptystów dnia siódmego) świętują niedzielę, bowiem to właśnie tego dnia dokonało się najważniejsze wydarzenie w historii ludzkości — zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa, przez które świat został stworzony na nowo.
Wielu teologów zwraca rownież uwagę na to, że zamiast mówić o niedzieli, jako o pierwszym dniu tygodnia lepiej mówić o niej, jako o dniu ósmym — to znaczy wskazującym już nie tyle na stworzenie świata, ile na wieczność, pełnie, zbawienie.
Świętowanie soboty — jak się wydaje byłoby więc zdradą najważniejszego wydarzenia w historii ludzkości w imię wierności literalnemu przykazaniu.
dr Tomasz P. Terlikowski