Ekumenizm w Polsce i na świecie

Dostąpić zbawienia — zaproszenie na trudną drogę


„Wchodź­cie przez cia­sną bra­mę! Bo sze­ro­ka jest bra­ma i prze­stron­na ta dro­ga, któ­ra pro­wa­dzi do zgu­by, a wie­lu jest takich, któ­rzy przez nią wcho­dzą. Jak­że cia­sna jest bra­ma i wąska dro­ga, któ­ra pro­wa­dzi do życia, a mało jest takich, któ­rzy ją znaj­du­ją!”(Mt 7,13–14) Prze­cież my wszy­scy wie­rzy­my, my chrze­ści­ja­nie ocze­ku­je­my na spo­tka­nie z Jezu­sem. Ale tu poja­wia się mały pro­blem. Czy my zapra­sza­my, czy zosta­li­śmy zapro­sze­ni? Chy­ba jed­no i dru­gie, bo każ­dy z nas jest wol­ny. Chry­stus jest naszym […]


„Wchodź­cie przez cia­sną bra­mę! Bo sze­ro­ka jest bra­ma i prze­stron­na ta dro­ga, któ­ra pro­wa­dzi do zgu­by, a wie­lu jest takich, któ­rzy przez nią wcho­dzą. Jak­że cia­sna jest bra­ma i wąska dro­ga, któ­ra pro­wa­dzi do życia, a mało jest takich, któ­rzy ją znaj­du­ją!”(Mt 7,13–14)

Prze­cież my wszy­scy wie­rzy­my, my chrze­ści­ja­nie ocze­ku­je­my na spo­tka­nie z Jezu­sem. Ale tu poja­wia się mały pro­blem. Czy my zapra­sza­my, czy zosta­li­śmy zapro­sze­ni? Chy­ba jed­no i dru­gie, bo każ­dy z nas jest wol­ny. Chry­stus jest naszym przy­ja­cie­lem, On nas zna,a czy my jeste­śmy Jego przy­ja­ciół­mi? Zna­my na tyle Chry­stu­sa, aby powie­dzieć do Nie­go: Przy­ja­cie­lu! Nie­ste­ty. Zbyt rzad­ko słu­cha­my, gdy do nas mówi. Jak­że może­my Go znać.

Naj­pierw powin­ni­śmy przy­go­to­wać się na spo­tka­nie, a Bóg jedy­nie na to cze­ka. Cze­ka na nasz wybór. Wybra­li­śmy Chry­stu­sa? Tak, zga­dza się, ale czy wie­my, jakie­go wybo­ru doko­na­li­śmy? Nasza dro­ga jest trud­na i wła­śnie taka powin­na być, coraz bar­dziej pod górę.Chrześcijanie – tak nas zwą i my sie­bie tak nazy­wa­my, jeste­śmy ludź­mi wie­rzą­cy­mi, tyl­ko musi­my jesz­cze prze­ko­nać o tym Tego, któ­ry w pew­nym cza­sie będzie stał u drzwi.

Nie­ste­ty następ­ne drzwi, gdyż metry­ka nasze­go chrztu nie jest prze­pust­ką, a jedy­nie bile­tem wstę­pu. Gdzie wej­dzie­my zde­cy­du­je­my sami wła­snym życiem. Ale naj­pierw musi­my wysłu­chać, co do nas mówi Chry­stus: „Usi­łuj­cie wejść przez cia­sne drzwi; gdyż wie­lu, powia­dam wam, będzie chcia­ło wejść, a nie będą mogli. Sko­ro Pan domu wsta­nie i drzwi zamknie, wów­czas sto­jąc na dwo­rze, zacznie­cie koła­tać do drzwi i wołać: “Panie, otwórz nam!”; lecz On wam odpo­wie: “Nie wiem, skąd jeste­ście”. Wte­dy zacznie­cie mówić: “Prze­cież jada­li­śmy i pili­śmy z Tobą, i na uli­cach naszych naucza­łeś”. Lecz On rze­cze: “Powia­dam wam, nie wiem, skąd jeste­ście. Odstąp­cie ode Mnie wszy­scy dopusz­cza­ją­cy się niesprawiedliwości!”(Łk 13, 24–27)

Daj­my poznać się Chry­stu­so­wi, zapro­śmy Go do nasze­go życia i idź­my przez nie razem z Nim i nauką, jaką zosta­wił, a żad­ne drzwi się przed nami nie zamkną.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.