Ewangelikalni zasługują na wsparcie w Izraelu

Tak przy­naj­mniej uwa­ża mini­ster spraw zagra­nicz­nych Izra­ela, któ­ry chciał­by nadać kościo­łom ewan­ge­li­kal­nym sta­tus nie­za­leż­ne­go, uzna­ne­go przez pań­stwo Kościo­ła. Inne­go zda­nia jest mini­ster spraw wewnętrz­nych, któ­ry uwa­ża że uzna­nie ewan­ge­li­kal­nych spo­wo­du­je rosz­cze­nia ze stro­ny innych grup chrze­ści­jan.

Takie uzna­nie ozna­cza wymier­ne korzy­ści mająt­ko­we dla Kościo­ła w posta­ci zwol­nień podat­ko­wych czy moż­li­wo­ści bez­cło­we­go spro­wa­dza­nia samo­cho­dów.

Mini­ster spraw zagra­nicz­nych twier­dzi, że kościo­ły ewan­ge­li­kal­ne w USA wspie­ra­ją pań­stwo Izra­el i medial­nie i dona­cja­mi i dla­te­go zasłu­gu­ją na uzna­nie ich sta­tu­su w Izra­elu.