Faszystowska “Pasja”?

- To faszy­stow­ska pro­pa­gan­da — tak “Pasję” Mela Gib­so­na okre­ślił Marin Kar­mitz, szef MK2, naj­więk­szej nie­za­leż­nej fir­my zaj­mu­ją­cej się dys­ty­bu­cją fil­mów we Fran­cji. Tym samym kom­pa­nia odmó­wi­ła roz­po­wszech­nia­nia kon­tro­wer­syj­ne­go obra­zu, któ­ry wej­dzie na ekra­ny fran­cu­skich kin 31. mar­ca. Infor­ma­cję tę poda­ła CNN

- Odma­wiam dys­try­bu­cji tego fil­mu w naszej sie­ci kin — napi­sał Kar­mitz w liście do “The Hol­ly­wo­od Repor­ter”. — Zawsze wal­czy­łem z faszy­zmem, tak­że poprzez dobie­ra­nie reper­tu­aru. “Pasja” to faszy­stow­ska pro­pa­gan­da — dodał. MK2 dys­po­nu­je 58 ekra­na­mi w 10 kinach.

Zda­niem Kar­mit­za, któ­ry jest jed­no­cze­śnie sze­fem Fran­cu­skiej Fede­ra­cji Dys­try­bu­to­rów, “Pasja” zmie­nia “prze­moc i bar­ba­rzyń­stwo w spek­takl. Przez dwie godzi­ny widzi­my czło­wie­ka tor­tu­ro­wa­ne­go i nic poza tym”. Zda­niem Fran­cu­za pro­duk­cja jest rewi­zjo­ni­stycz­na w spo­so­bie przed­sta­wia­nia histo­rii, w któ­rej dźwię­ki cio­sów i pła­czu zagłu­sza­ją sło­wa.

Osta­tecz­nie dys­try­bu­to­rem ame­ry­kań­skie­go fil­mu zosta­ła com­pa­nia Quin­ta Distri­bu­tion, tune­zyj­sko-fran­cu­ska fir­ma pro­wa­dzo­na przez tune­zyj­skie­go pro­du­cen­ta Tara­ka Ben Amma­ra.