Finansowe kłopoty anglikanów w Hondurasie
- 5 października, 2004
- przeczytasz w 1 minutę
Sąd w Tegucigalpa (Honduras) przejął sześć kont bankowych należących do Episkopalnego Kościoła Hondurasu, aby zabezpieczyć pieniądze na rzecz kantoru wymiany walut, któremu Kościół decyzją sądu winien jest 14 tysięcy USD. Powodem takiej decyzji są trzy czeki bankowe przekazane kantorowi przez Kościół Episkopalny 20. i 23. stycznia 2001 r. W imieniu Kościoła czeki podpisał biskup Loyda Enmanuelle Allena. Tymczasem okazało się, że czeki były bez pokrycia. […]
Sąd w Tegucigalpa (Honduras) przejął sześć kont bankowych należących do Episkopalnego Kościoła Hondurasu, aby zabezpieczyć pieniądze na rzecz kantoru wymiany walut, któremu Kościół decyzją sądu winien jest 14 tysięcy USD. Powodem takiej decyzji są trzy czeki bankowe przekazane kantorowi przez Kościół Episkopalny 20. i 23. stycznia 2001 r. W imieniu Kościoła czeki podpisał biskup Loyda Enmanuelle Allena. Tymczasem okazało się, że czeki były bez pokrycia. W rzeczywistości czeki wystawione były na 9 tysięcy dolarów, ale z powodu strat sąd nakazał biskupowi Allena zapłacenie również kary w wysokości 5 tysięcy dolarów. Początkowo biskupowi dano 24 godziny czasu na zapłacenie całej sumy, co jednak było niemożliwe. Sąd zareagował nakazem zablokowania sześciu kont Kościoła Episkopalnego.