Godny strój przejawem hipokryzji Watykanu?

Tury­ści wcho­dzą­cy na teren Waty­ka­nu, któ­rym Gwar­dia Szwaj­car­ska bro­ni dostę­pu jeże­li są ubra­ni zbyt ską­po (w krót­kich spodniach i z odsło­nię­ty­mi ramio­na­mi) uwa­ża­ją, że w dobie skan­da­li sek­su­al­nych któ­re wstrzą­sa­ją Kościo­łem wyma­ga­nia w spra­wie god­ne­go stro­ju są prze­ja­wem hipo­kry­zji.

Do tej pory krót­kie spodnie i odsło­nię­te ramio­na unie­moż­li­wia­ły wej­ście do Bazy­li­ki świę­te­go Pio­tra. Teraz taki sam zakaz obo­wią­zu­je na tere­nie całe­go Pań­stwa Kościel­ne­go. Turyst­ki mogą zaku­pić w oko­licz­nych skle­pi­kach sza­le osła­nia­ją­ce ramio­na, gorzej z pana­mi, któ­rzy chcą wejść w krót­kich spodniach. Nie­któ­rzy z nich — odsy­ła­ni po zakup dłu­gich do skle­pów — rezy­gnu­ją z wej­ścia w ogó­le. Oczy­wi­ście nie oby­wa się o oskar­żeń waty­kań­skiej hie­rar­chii o sto­so­wa­nie podwój­nych stan­dar­dów, gdyż zda­niem tury­stów odkry­te ramio­na i krót­kie spodnie są niczym wobec zacho­wań nie­któ­rych księ­ży i bisku­pów, nazbyt dłu­go tole­ro­wa­nych przez zwierzch­ni­ków.