Ikona zbieracza butelek
- 1 kwietnia, 2005
- przeczytasz w 1 minutę
Wielkie czyny zyskują w świadomości społecznej symboliczne znaczenie. Dzieje się to na różne sposoby. Starotestamentowe sukcesy Izraelitów w dziedzinie polityki zyskały wymiar metaforyczny i religijny, przybycie kolonizatorów na Mayflower do Ameryki również. Czy tak trywialne zajęcie, jak zbieranie szkła czy makulatury może pretendować do podobnego statusu w świadomości zbiorowej? Okazuje się, że tak.Charles Kelly podbił w ostatnim czasie serca milionów Amerykanów po tym, jak w New York Times ukazał się artykuł […]
Wielkie czyny zyskują w świadomości społecznej symboliczne znaczenie. Dzieje się to na różne sposoby. Starotestamentowe sukcesy Izraelitów w dziedzinie polityki zyskały wymiar metaforyczny i religijny, przybycie kolonizatorów na Mayflower do Ameryki również. Czy tak trywialne zajęcie, jak zbieranie szkła czy makulatury może pretendować do podobnego statusu w świadomości zbiorowej? Okazuje się, że tak.
Charles Kelly podbił w ostatnim czasie serca milionów Amerykanów po tym, jak w New York Times ukazał się artykuł na temat tego niezwykłego „biedaka z wyboru”. Od dwudziestu jeden lat trudni się on w skupowaniu butelek i puszek. Działalnością Kelliego zachwycił się nawet pewien pastor. Kelly skupuje szkło od żebraków i najuboższych, ci zyskują za to pieniądze. Ponadto udziela się w jednej z placówek zapewniających posiłki bezdomnym i niedożywionym.
Według osób, które znają Kelliego, jego działalność jest świadectwem prawdziwie chrześcijańskiej przedsiębiorczości. Ponadto sam fakt trudnienia się w wykupywaniu, zdaniem niektórych, może zyskać nawet symboliczne znaczenie, wymiar religijny.