Ekumenizm w Polsce i na świecie

Kardynał Darío Castrillón Hoyos — kandydat konserwatystów


Jeśli wie­rzyć plot­kom, to kolum­bij­ski kar­dy­nał Dario Castril­lon Hoy­os śpi na łożu, na któ­rym zmarł papież Pius XII, jeden z sym­bo­li przed­so­bo­ro­we­go kato­li­cy­zmu. W ran­kin­gach papie­skich Hoy­os jest jed­nym z naj­po­waż­niej­szych kan­dy­da­tów z Ame­ry­ki Połu­dnio­wej, szcze­gól­nie pośród kon­ser­wa­tyw­nych elek­to­rów. Jest kon­ser­wa­ty­stą (nie­któ­rzy nawet mówią, że inte­gry­stą) pod każ­dym wzglę­dem: zde­cy­do­wa­ny prze­ciw­nik teo­lo­gii wyzwo­le­nia, zwo­len­nik tra­dy­cyj­nej nauki spo­łecz­nej Kościo­ła, jak mało kto zna mecha­ni­zmy dzia­ła­ją­ce […]


Jeśli wie­rzyć plot­kom, to kolum­bij­ski kar­dy­nał Dario Castril­lon Hoy­os śpi na łożu, na któ­rym zmarł papież Pius XII, jeden z sym­bo­li przed­so­bo­ro­we­go kato­li­cy­zmu. W ran­kin­gach papie­skich Hoy­os jest jed­nym z naj­po­waż­niej­szych kan­dy­da­tów z Ame­ry­ki Połu­dnio­wej, szcze­gól­nie pośród kon­ser­wa­tyw­nych elek­to­rów. Jest kon­ser­wa­ty­stą (nie­któ­rzy nawet mówią, że inte­gry­stą) pod każ­dym wzglę­dem: zde­cy­do­wa­ny prze­ciw­nik teo­lo­gii wyzwo­le­nia, zwo­len­nik tra­dy­cyj­nej nauki spo­łecz­nej Kościo­ła, jak mało kto zna mecha­ni­zmy dzia­ła­ją­ce w Kurii Rzym­skiej. Kar­dy­nał Hoy­os sym­pa­ty­zu­je z Brac­twem Kapłań­skim św. Pio­tra, któ­re pie­lę­gnu­je nie tyl­ko tra­dy­cyj­ną litur­gię łaciń­ską, lecz gro­ma­dzi tak­że duchow­nych scep­tycz­nie nasta­wio­nych wobec posta­no­wień Sobo­ru Waty­kań­skie­go II. Gdy­by kar­dy­na­ło­wie zde­cy­do­wa­li się pod­czas kon­kla­we na wybór Kolum­bij­czy­ka, to z całą pew­no­ścią był­by to ostry skręt w pra­wo.

Dario Castril­lon Hoy­os uro­dził się 4 lip­ca 1929 roku w Medel­lin w Kolum­bii. To wła­śnie w Medel­lin w 1968 roku teo­lo­gia wyzwo­le­nia, o któ­rej Hoy­os dobre­go zda­nia nie ma, pod­bi­ła ser­ca wie­lu bisku­pów. Hoy­os stu­dio­wał w Rzy­mie i Kolum­bii, i spe­cja­li­zu­je się w pra­wie kanonicznym.Święcenia kapłań­skie przy­jął w wie­ku 23 lat. Bisku­pem został w 1971 roku i peł­nił swo­je obo­wiąz­kiw Die­ce­zji Pere­ira, a od 1992 roku w Archi­die­ce­zji Buca­ra­man­ga.


W latach 1983–1987 był sekre­ta­rzem gene­ral­nym Laty­no­ame­ry­kań­skiej Kon­fe­ren­cji Bisku­pów, a w okre­sie od 1987 do 1991 roku jej prze­wod­ni­czą­cym. W 1996 roku papież Jan Paweł II wezwał arcy­bi­sku­pa Hoy­osa do Rzy­mu i powie­rzył mu kie­ro­wa­nie Kon­gre­ga­cją ds. Duchowieństwa.W 1998 roku Hoy­os otrzy­mał kape­lusz kar­dy­nal­ski.


W kwiet­niu 2000 roku papież Jan Paweł II powie­rzył hie­rar­sze kie­row­nic­two nad komi­sją Ecc­le­sia Dei, któ­ra po schi­zmie lefe­bry­stów zaj­mu­je się opie­ką nad rucha­mi kościel­ny­mi przy­wią­za­ny­mi do sta­rej litur­gii try­denc­kiej. Celem Ecc­le­sia Dei jest rów­nież dopro­wa­dze­nie do pojed­na­nia z Kościo­łem Brac­twa Kapłań­skie­go św. Piu­sa X, któ­re­go zało­ży­ciel (abp Mar­cel Lefebvre)i bez­praw­nie wyświę­ce­ni prze­zeń czte­rej bisku­pi zosta­li eks­ko­mu­ni­ko­wa­ni przez papie­ża w 1988 roku.


Pój­dzie do komu­ni­stów i wsta­wi się za pro­sty­tut­ka­mi


W Kolum­bii Hoy­os zasły­nął z cię­te­go języ­ka. Mimo trwa­ją­cej w tym kra­ju woj­ny domo­wej nie bał się publicz­nie potę­piać han­dla­rzy nar­ko­ty­ków, pory­wa­czyi kry­ty­ko­wać poli­cji­za zabi­ja­nie pro­sty­tu­tek. Jako biskup Hoy­os spo­ty­kał się z han­dla­rza­mi nar­ko­ty­ków i wie­lo­krot­nie podej­mo­wał się media­cji poli­tycz­nych. Zna­ne jest jego spo­tka­nie z Pablo Esco­ba­rem, któ­re­go popro­sił o pod­da­nie się. Esco­bar odmó­wił i w 1993 został zastrze­lo­ny przez poli­cję. Dzia­ła­nia Hoy­osa przy­no­si­ły suk­ce­sy, jak np. roz­bro­je­nie bojó­wek par­ty­zanc­kich. Czę­sto mówi się o kar­dy­na­le Hoy­osie, że jest to czło­wiek, któ­ry nie zna lęku. Pra­sa wie­lo­krot­nie dono­si­ła o podró­żach kon­nych hie­rar­chy do dżun­gli, gdzie podej­mo­wał roz­mo­wy ze zbun­to­wa­ny­mi chło­pa­mi i bojów­ka­mi komu­ni­stycz­ny­mi.


W okre­sie skan­da­li sek­su­al­nych z księż­mi rzym­sko­ka­to­lic­ki­mi w USA kar­dy­nał Hoy­os ścią­gnął na sie­bie kry­ty­kę za zbyt lek­ce­wa­żą­ce podej­ście do księ­ży-pedo­fi­lów. Kościół, któ­ry bro­ni praw wie­lu musi rów­nież bro­nić praw kapła­nów, któ­rzy popeł­ni­li błąd - mówił Hoy­os, gdy bisku­pi z USA ogła­sza­li plan do wal­ki z pedo­fi­lią wśród kapła­nów.


Hoy­os papa­bi­le


Jak wyglą­da­ją szan­se Hoy­osa pod­czas kon­kla­we? Jeśli kar­dy­na­ło­wie będą chcie­li osią­gnąć kom­pro­mis, wybie­ra­jąc kar­dy­na­ła umiar­ko­wa­ne­go (np. Chri­stioph Schön­born z Austrii), to Hoy­os może się oka­zać zbyt rady­kal­ny. Jeśli jed­nak elek­to­rzy będą chcie­li mieć kon­ser­wa­tyw­ne­go papie­ża na okres przej­ścio­wy (Hoy­os ma 76 lat), to Kolum­bij­czyk ma duże szan­se. Wybór Hoy­osa na papie­ża ozna­czał­by wstrzy­ma­nie reform Kurii Rzym­skiej, a tym samym zablo­ko­wa­nie­wy­sił­ków, zmie­rza­ją­cych do udzie­le­nia więk­szej auto­no­mii Kościo­łom lokal­nym.


AKTUALIZACJA:


:: Ekumenizm.pl: Hum­mes za Hoy­osa(X 2006)

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.