Katholieke Universiteit Leuven
- 24 kwietnia, 2005
- przeczytasz w 5 minut
Katholieke Universiteit Leuven jest najstarszym uniwersytetem katolickim. Założony w 1425 roku bullą papieża Marcina V pozostaje jednym z ważniejszych ośrodków edukacji na świecie — obecnie kształci studentów z aż 102 krajów.Moja szkoła, moje miasto Leuven jest niewielką miejscowością w Belgii. Jej serce stanowi kompleks uniwersytecki. Najstarsza część należy do wydziałów filozoficznego i teologicznego. Wydziały matematyczno-przyrodnicze mieszczą się w dzielnicy Haverlee – nie należącej do właściwej części Leuven. Nieduże miasto […]
Katholieke Universiteit Leuven jest najstarszym uniwersytetem katolickim. Założony w 1425 roku bullą papieża Marcina V pozostaje jednym z ważniejszych ośrodków edukacji na świecie — obecnie kształci studentów z aż 102 krajów.Moja szkoła, moje miasto
Leuven jest niewielką miejscowością w Belgii. Jej serce stanowi kompleks uniwersytecki. Najstarsza część należy do wydziałów filozoficznego i teologicznego. Wydziały matematyczno-przyrodnicze mieszczą się w dzielnicy Haverlee – nie należącej do właściwej części Leuven.
Nieduże miasto zachwyca zabytkami – barokowym kościołem oo. jezuitów, katedrą pw. św. Michała oraz XIV-wiecznym ratuszem. Wolny czas zachęca do spaceru po deptaku, odwiedzenia licznych kawiarni i restauracji oraz przechadzek po zadbanych parkach.
Ludzie i ich dziełoJedną w głównych idei, jaka przyświecała papieżowi Marcinowi V (na zdj. obok), gdy ustanawiał katolicką uczelnię we Flandrii było kształcenie teologów. Absolwenci Katholieke Universiteit Leuven mieli być religioznawcami, gruntownie wykształconymi we wszystkich dziedzinach filozofii i teologii zachodniochrześcijańskiej. Ich pierwszym zadaniem była służba dla Kościoła i walka z herezjami. Toteż sto lat później Leuven zostało jednym z ważniejszych centrów kontrreformacji. Gdy w roku 1517 ks. Marcin Luter rozpoczął swoją działalność, Lovanium wkroczyło w epokę naukowego rozkwitu. Właśnie wtedy Desiderius Erasmus (bardziej znany jako Erazm z Rotterdamu) założył Collegium Trilingue – ośrodek nauczania języków: greckiego, hebrajskiego i łaciny. Jego dzieło odnosiło znaczne sukcesy, a studenci Leuven słynęli w Europie jako specjaliści w dziedzinie językoznawstwa klasycznego.
To tutaj powstawała książka Erazma “Pochwała głupoty” – ostra krytyka niewykształconego kleru katolickiego, a także prace teologiczne innego Holendra, Adriana Florensza z Utrechtu, który w 1522 roku zasiadał na Stolicy Piotrowej jako papież Hadrian VI. Był, jak dotąd, ostatnim Biskupem Rzymu, który pozostał przy własnym imieniu, przejmując urząd papieża, a do wyboru Polaka, Jana Pawła II, był też przez lata ostatnim papieżem nie-Włochem. W XVI stuleciu, dzięki swym profesorom, Leuven odniosło sukcesy w dyscyplinach innych, niż teologia. Wykładowcami na uczelni byli: słynny filolog Justus Lipsius (1547–1606), matematyk Gemma Frisius (1508–1555), botanik Rembert Dodoens (1517–1585) oraz kartograf Gererd Mercator (1512–1594), którego praca pozwoliła po raz pierwszy wyznaczyć na mapie granice Ukrainy jako geograficznie niezależnego kraju w Europie. Badania w tym kierunku dokończył współpracownik Mercatora, Johannes Jansson.
Wśród wybitnych wychowanków uniwersytetu, wyróżnić należy Andreasa Vesaliusa, twórcę współczesnej anatomii oraz Pietera Jana Minckelersa, który wykazał przydatność gazu węglowego dla sztucznego wytwarzania światła. Innowatorów nie brakowało również w dziedzinie teologii. Ci zyskiwali jednak różną sławę. Cornaliusa Janseniusa uznano za kontrowersyjnego teologa tak wśród katolików, jak i protestantów. W drugiej połowie XIX wieku uniwersytet, staraniami Leona XIII, powrócił do zainteresoawń średniowieczną scholastyką, co zaowocowało wydaniem dużej liczby prac z tego zakresu – również dotyczących nowych ujęć filozofii tomistycznej.
Protestantom utrudniano dostanie się na K. U. Leuven. Stan ten utrzymał się aż do późnych lat XVII wieku. Dziś uniwersytet łączą bardzo luźne relacje ze stolicą zachodniego katolicyzmu.
Dwie wojny, nowa biblioteka i powtarzająca się historiaPodczas pierwszej wojny światowej armia niemiecka podłożyła ogień pod wielką bibliotekę Leuven. Spora część jej zasobów została jednak uratowana. Pierwsza wojna światowa zaczęła się latem. Atak Niemiec na Benelux nastąpił w sierpniu 1914 roku, gdy większość zbioru biblioteki w Leuven była wypożyczona!
Bibliotekę, bardzo zniszczoną przez pożar, odbudowano przy wsparciu Amerykanów. Traktat Wersalski potępił zniszczenie biblioteki. W odpowiednich postanowieniach dotyczących powstajacej Republiki Weimarskiej, Traktat nakazał Niemcom (punkt 247) wypłacenie kwoty trzynastu milionów marek na rzecz renowacji księgozbioru. Nowy budynek wzniesiono podłóg projektu Amerykanina, Whitneya Warrena (1864–1943).
W 1940 jedna z gazet belgijskich na pierwszej stronie zamieściła artykuł zatytułowany “Historia się powtarza”. W tym roku Niemcy zbombardowali Leuven. Biblioteka zaś została doszczętnie zniszczona. Po zwycięstwie aliantów wzniesiono kolejny budynek. Tym razem postarano się o nadanie bibliotece bardziej uniwersalnego charakteru, by podkreślić jej wartość dla kultury światowej. Postarano się też upamiętnić fakt wspólnego zwycięstwa nad nazizmem. Prócz elementów konstrukcyjnych, nawiązujących do lokalnej architektury, na bibliotece widnieje rzeźba brytyjskiego jednorożca i japońskiego smoka. W środku i na zewnątrz zobaczyć można symbole amerykańskiego orła. Nad wejściem widnieje figura Matki Bożej Hetmatki. Maria, trzyma lewą ręką Dzieciątko, a mieczem w prawej ręce przebija szyję orła pruskiego.
Lovain czy LeuvenW 1977 roku dwa administracyjne regiony, Flandria i Walonia, zyskały autonomię. Dlaczego tak się stało? Z bardzo prostej przyczyny. Jak to w dawnych czasach ujął jeden z polityków belgijskich: „Naród belgijski po prostu nie istnieje.” Dwa terytoria, tworzące Belgię, Flandrię i Walonię były zawsze kulturowo niezależne. Obywatele Belgii identyfikowali się albo z Walonami, albo z Flamingami. W powszechnym użyciu były dwa języki francuski i flamandzki – ostatni jest oryginalną odmianą języka niderlandzkiego. Ich status nie był równy. Francuski był głównym językiem urzędowym. Flamandowie byli dyskryminowani przez władzę – sprawowaną głównie przez Walonów — a języka niderlandzkiego nie uznawano przez całe wieki za równouprawniony. Zajęcia na Katolickim Uniwersytecie Lovanium prowadzono po francusku. W 1968 roku kadra flamandzka zaprotestowała przeciwko takiemu stanowirzeczy i zmusiła Walonów do porzucenia dotychczasowej pracy w Leuven – administracyjnie należącego do Flandrii.
W połowie XX wieku emancypacja tego regionu osiągnęła apogeum. Po nadaniu Flandrii i Walonii niezależności, zmieniono ustrój. Od 1980 roku Belgia jest federacją. Podział zatwierdził ówczeny monarcha, król Boudouin.
Do podziału przyczynił się ruch flamandzki, którego “bastionem” była uczelnia. W latach 70-tych powstał nowy uniwersytet, Universite catholique de Louvain (Lovain-la-Neuve). Obie uczlnie pozostają we współpracy. Wraz z podziałem uczelni, dokonano podziału księgozbioru największej biblioteki w Europie.
DzisiajGłównym językiem starego uniwersytetu jest dziś niderlandzki, nowego – francuski. Na obu prowadzone są zajęcia po angielsku, na które uczęszczają obcokrajowcy.
Na K. U. Leuven immatrykulowanych jest obecnie 28057 (w tym 3005 z innych krajów). Uczelnia zatrudnia 1370 wykładowców i umożliwia działalność ponad 3440 pracownikom naukowym. Przez cały rok organizowane są sympozja. Co roku, w marcu odbywają się Dni św. Tomasza z Akwinu, na których omawia się najbardziej aktualne problemy teologiczne. Studenci zaproszeni są do udziału w interesujących programach badawczych. Obcokrajowcy chętnie przychodza na spotkania międzynarodowego stowarzyszenia Students’ Association for the International Theology Section (SAINTS).
Jan Skupiński