Kaznodzieja zamordował żonę i zamroził zwłoki
- 31 lipca, 2008
- przeczytasz w 1 minutę
37-letni kaznodzieja z Teksasu, ojciec sześciorga dzieci, został w poniedziałek aresztowany w trakcie nabożeństwa w kościele w Alabamie po odkryciu w jego domu zwłok żony przechowywanych w zamrażarce. Przeszukania mieszkania “wędrownego” kaznodziei policja dokonała w związku z oskarżeniem go w innej sprawie o gwałt i kazirodztwo. W zamrażarce odkryto zwłoki kobiety, najprawdopodobniej żony Anthony Hopkinsa. Zaginięcia Arlethy Hopkins nikt nie zgłaszał, a Hopkins w ostatnim kościele, w którym sprawował posługę, powiedział, że jest samotnym rodzicem, […]
37-letni kaznodzieja z Teksasu, ojciec sześciorga dzieci, został w poniedziałek aresztowany w trakcie nabożeństwa w kościele w Alabamie po odkryciu w jego domu zwłok żony przechowywanych w zamrażarce.
Przeszukania mieszkania “wędrownego” kaznodziei policja dokonała w związku z oskarżeniem go w innej sprawie o gwałt i kazirodztwo. W zamrażarce odkryto zwłoki kobiety, najprawdopodobniej żony Anthony Hopkinsa. Zaginięcia Arlethy Hopkins nikt nie zgłaszał, a Hopkins w ostatnim kościele, w którym sprawował posługę, powiedział, że jest samotnym rodzicem, którego żona zmarła przy porodzie.
Hopkins nie był związany na stałe z żadną denominacją, wygłaszał kazania w kościołach, do których udało mu się uzyskać zaproszenie. Para wychowywała ośmioro dzieci w wieku od 3 do 19 lat, z których sześcioro pochodziło z ich małżeństwa. Dzieci nie uczęszczały do szkół. Kaznodzieja twierdził, że uczy je sam.
W momencie kiedy nastąpiło aresztowanie kaznodzieja wygłaszał do 25 wiernych Inspirational Tabernacle Church of God in Christ w Clarke County kazanie na temat przebaczania.