Ksiądz z Zambii aresztowany za podżeganie

W śro­dę poli­cja w Kitwe aresz­to­wa­ła rzym­sko­ka­to­lic­kie­go księ­dza ojca Fran­ka Bwa­lya pod­czas pro­wa­dze­nia przez nie­go audy­cji w kato­lic­kim radio. Księ­dzu zarzu­co­no, że w spo­sób uprze­dzo­ny prze­pro­wa­dzał ana­li­zę pre­zy­denc­kich wybo­rów w Zambii, któ­re odby­ły się 30 paź­dzier­ni­ka.

Takie zacho­wa­nie — zda­niem władz — mogło przy­czy­nić się do wywo­ła­nia zamie­szek w rejo­nie, gdzie sil­ne jest popar­cie dla Fron­tu Patrio­tycz­ne­go, któ­re­go kan­dy­dat na pre­zy­den­ta prze­grał wybo­ry.

30 paź­dzier­ni­ka Zambij­czy­cy wybie­ra­li następ­cę zmar­łe­go nie­spo­dzie­wa­nie pre­zy­den­ta Mwa­na­wa­sy. Począt­ko­wo son­da­że wska­zy­wa­ły na zwy­cię­stwo lide­ra opo­zy­cyj­ne­go Fron­tu Patrio­tycz­ne­go Micha­ela Saty, jed­nak osta­tecz­nie dwo­ma pro­cen­ta­mi zwy­cię­żył Rupiah Ban­ca z rzą­dzą­ce­go Ruchu na rzecz Demo­kra­cji Wie­lo­par­tyj­nej.

Front Patrio­tycz­ny nie uznał wyni­ków wybo­rów oskar­ża­jąc wła­dze o fał­szer­stwa wybor­cze co dopro­wa­dzi­ło do zamie­szek. Jed­nak zarów­no obser­wa­to­rzy Unii Afry­kań­skiej i Połu­dnio­wo­afry­kań­skiej Wspól­no­ty Roz­wo­ju jak i przed­sta­wi­cie­le Unii Euro­pej­skiej uzna­li je za wol­ne i uczci­we.

Ojciec Frank Bwaya nale­ży do wpły­wo­wych zwo­len­ni­ków Fron­tu Patrio­tycz­ne­go i jest mene­dże­rem Radio Ichen­ge­lo.