Małżeństwo z rozwodnikiem niekatolikiem

Witam. Mam wiel­ki pro­blem. Wyszłam za mąż za Angli­ka, któ­ry nie jest kato­li­kiem, ale chce przejść na wia­rę kato­lic­ką. Nie jest żad­ne­go wyzna­nia. Wzie­li­śmy ślub cywil­ny w Anglii z myślą, że nie­dłu­go po tym weź­mie­my ślub kościel­ny w Pol­sce. Angiel­ski ksiądz powie­dział, że nie może­my, bo mój mąż był wcze­śniej żona­ty, miał ślub cywil­ny. Ja mysla­lam, że to nie ma zna­cze­nia dla Kościo­ła kato­lic­kie­go, gdy ktoś bie­rze ślub cywil­ny, nie będąc kato­li­kiem ani żad­nej innej wia­ry. Czy może­my wciąż sta­rać sięo bło­go­sła­wień­stwo? Prze­cież to i tak był­by ślub jed­no­stron­ny. Pro­szę o odpo­wiedź. Joan­na.

Rze­czy­wi­ście, spra­wa może oka­zać się nie taka pro­sta. Jed­na spra­wa, to ślub w Koście­le i spra­wy sakra­men­tal­ne. Dru­ga rzecz, to mał­żeń­stwo jako takie. War­to przy oka­zji zauwa­żyć, że insty­tu­cja mał­żeń­stwa jest star­sza niż Kościół. O tym wła­śnie mówił ten angiel­ski ksiądz. Pani mąż był poprzed­nio żona­ty i to jest waż­ne, że był. Mał­żeń­stwo to zwią­zek kobie­ty i męż­czy­zny, zawar­ty przy pomo­cy słów i gestów zro­zu­mia­łych tak samo dla obu stron.

To, że Kościół pod­niósł mał­żeń­stwo do ran­gi sakra­men­tu, to następ­na spra­wa. Cho­dzi więc o to, że ten poprzed­ni jego zwią­zek był mał­żeń­stwem. Istot­ne jed­nak może być to, że tam­ten zwią­zek zawie­rał on jako czło­wiek nie­wie­rzą­cy. Co więc robić… Pro­po­nu­ję udać się do sądu bisku­pie­go i przed­sta­wić całą spra­wę, z deta­la­mi. Trud­no te pro­ble­my roz­strzy­gać przez Inter­net.