Modlitwa o papieża w Islamie

Chcia­łem zapy­tać o modli­twe muzu­ma­nów w inten­cji Papie­ża. Media dono­szą o tym, że muzu­łam­nie modli­li się o zrdo­wie Papie­ża, a tak­że teraz pro­szą za nie­go, gdy tym­cza­sem mój znaj­mo­my twier­dzi, że w isla­mie nie moż­na modlić się za nie­mu­zuł­ma­ni­na. Czy ktoś zna odpo­wiedź?

W odpo­wie­dzi zamiesz­cza­my­tekst zser­wi­su “Islam w Pol­sce”

Czy dozwo­lo­na jest modli­twa za nie­mu­zuł­ma­ni­na i jakie jest podej­ście isla­mu do śmier­ci?

Kwe­stia modli­twy (salat) w isla­mie jest “tał­ki­fi­ja”, czy­li zosta­ła szcze­gó­ło­wo okre­ślo­na i nie pod­le­ga dys­ku­sjom i zmia­nom. Ist­nie­ją w isla­mie róż­ne rodza­je modlitw, z okre­ślo­ny­mi czyn­no­ścia­mi, sło­wa­mi i warun­ka­mi [któ­re im towa­rzy­szą]. Są odpra­wia­ne w róż­nych cza­sach i sytu­acjach. W cią­gu dnia o róż­nych porach są róż­ne modli­twy. Poran­na modli­twa róż­ni się od modli­twy połu­dnio­wej i wie­czor­nej. Modli­twa piąt­ko­wa róż­ni się od modli­twy tara­łih i od modli­twy za zmar­łych. Nie moż­na nic dodać ani usu­nąć z tych modlitw. Nie ist­nie­ją w isla­mie róż­ne opi­nie wśród uczo­nych, w tej spra­wie. Każ­da zmia­na modli­twy jest trak­to­wa­na jako ozna­ka nie­wia­ry. Powyż­sze wpro­wa­dze­nie jest potrzeb­ne, by zro­zu­mieć kon­cep­cję modli­twy w isla­mie. Odno­sząc się teraz do spra­wy modli­twy za nie­mu­zuł­ma­ni­na, to nie znaj­dzie­my w książ­kach fikhu cze­goś takie­go. To nie było prak­ty­ko­wa­ne przez Pro­ro­ka (sal alla­hu alej­hi wa sala­am), ani przez muzuł­ma­nów w histo­rii.

Zatem, pomi­mo tego, że islam mówi o miło­sier­dziu i skie­ro­wa­ny jest do całej ludz­ko­ści i dba o nią (hadi­sy mówią nam nie tyl­ko o sza­no­wa­niu czło­wie­ka; jeden z hadi­sów mówi o męż­czyź­nie, któ­ry tra­fił do raju z powo­du ura­to­wa­nia psa i o kobie­cie, któ­ra poszła do pie­kła, gdyż znę­ca­ła się nad kotem), to nie pozwa­la na wpro­wa­dze­nie dodat­ko­wej modli­twy za nie­mu­zuł­ma­ni­na. Mówiąc nato­miast o modli­twie, nie w zna­cze­niu salat, tyl­ko dua’a (proś­ba do Boga [sub­ha­na wa teala], islam rów­nież okre­śla pew­ne zasa­dy. Wia­do­mo jakie dua’a są zaka­za­ne, a jakie są dozwo­lo­ne. Wol­no robić dua’a, by Bóg pro­wa­dził nie­mu­zuł­ma­ni­na dro­gą pro­stą, ale nie wol­no modlić się, by Bóg wyba­czył mu grze­chy. Pro­rok Moham­mad (sal alla­hu alej­hi wa sala­am) nie modlił się, ani nie robił dua’a za jego wła­sną mat­kę, któ­ra zmar­ła. Pro­rok (sal alla­hu alej­hi wa sala­am) powie­dział:

Bóg mi pozwo­lił odwie­dzić grób mojej mamy, ale nie pozwo­lił modlić się, aby wyba­czył jej grze­chy.

Z powyż­szych powo­dów, wbrew temu co poda­ły media w Pol­sce, nie odby­ły się dziś spe­cjal­ne modli­twy za papie­ża w War­sza­wie, Gdań­sku, Byd­gosz­czy, Pozna­nie i innych miej­scach. Nie wyni­ka to z bra­ku sza­cun­ku dla czło­wie­ka, ani bra­ku tro­ski o nie­go w isla­mie, lecz z okre­ślo­nych zasad, któ­re w nim obo­wią­zu­ją, któ­re nie pod­le­ga­ją dys­ku­sji. Podej­ście muzuł­ma­nów do śmier­ci róż­ni się od podej­ścia w innych kul­tu­rach i reli­giach. Śmierć to odej­ście z jed­ne­go życia do dru­gie­go. U Boga [sub­ha­na wa teala] wszy­scy koń­czy­my — Boga, któ­ry jest spra­wie­dli­wy. Kie­dy sam Pro­rok (sal alla­hu alej­hi wa sala­am) zmarł, nie­któ­rzy nie chcie­li w to uwie­rzyć. Nie­któ­rzy mówi­li, że Pro­rok (sal alla­hu alej­hi wa sala­am) nie może umrzeć. Wów­czas Abu Bakr (radi alla­hu anhu) wyszedł do ludzi i powie­dział:

Jeśli ktoś czcił Moham­ma­da to Moham­mad zmarł, a jeśli ktoś czci Boga to Bóg Jest i Nie Umrzei wyre­cy­to­wał im wer­set z Qur’anu

Allah (sub­ha­na wa teala) mówi, co w języ­ku pol­ski ozna­cza:

Zapraw­dę Moham­mad jest tyl­ko wysłan­ni­kiem od Boga, czy jeśli umarł lub został zabi­ty prze­sta­nie­cie wie­rzyć?!

Kie­dy zmarł syn Pro­ro­ka (sal alla­hu alej­hi wa sala­am) — Ibra­him, w tym dniu było zaćmie­nie słoń­ca. Ludzie mówi­li, że słoń­ce pociem­nia­ło, bo smu­ci się z powo­du śmier­ci Ibra­hi­ma. Pro­rok powie­dział im wte­dy:

Słoń­ce i księ­życ nie zaciem­nia­ją się z powo­du naro­dzin lub śmier­ci czło­wie­ka.

Kie­dy syn Pro­ro­ka (sal alla­hu alej­hi wa sala­am) zmarł, wte­dy Pro­rok powie­dział:

Ser­ce się smu­ci i oczy “dają łzy” i jeste­śmy smut­ni z powo­du two­jej śmier­ci Ibra­hi­mie

Smu­tek w isla­mie z powo­du śmier­ci bli­skich jest nor­mal­nym zja­wi­skiem, ludz­kim odczu­ciem, ale nigdy czło­wiek nie może zostać Bogiem.