Ayaan Hirsi Ali ukrywa sie poza krajem
- 6 stycznia, 2005
- przeczytasz w 1 minutę
Holenderska parlamentarzystka, z pochodzenia Somalijka, Ayaan Hirsi Ali, której grożono śmiercią za krytykowanie islamu, została wywieziona i ukryta poza Holandią zaraz po tym, jak zamordowano reżysera Theo Van Gogh. Została wywieziona wojskowym samolotem 10 listopada, dzień po tym, jak policja aresztowała w Hadze dwóch muzułmańskich radykałów, którzy planowali zamach na Hirsi Ali i na innego krytycznie nastawionego wobec islamu parlamentarzystę, Gerta Wildersa. O całej tej akcji […]
Holenderska parlamentarzystka, z pochodzenia Somalijka, Ayaan Hirsi Ali, której grożono śmiercią za krytykowanie islamu, została wywieziona i ukryta poza Holandią zaraz po tym, jak zamordowano reżysera Theo Van Gogh. Została wywieziona wojskowym samolotem 10 listopada, dzień po tym, jak policja aresztowała w Hadze dwóch muzułmańskich radykałów, którzy planowali zamach na Hirsi Ali i na innego krytycznie nastawionego wobec islamu parlamentarzystę, Gerta Wildersa. O całej tej akcji wywiezienia z Holandi parlamentarzystki poinformował dziennik „De Volkskrant”.
Na zwłokach zamordowanego 2 listopada reżysera Van Gogha została przytwierdzona kartka z pogróżką śmierci skierowaną przeciw Hirsi Ali. Już od początku swojej politycznej działalności ta „Holenderska Salman Rushdie”, jak czasami jest nazywana, ma zwyczaj krytycznego podejścia do islamu i do sposobu, w jaki ta religia traktuje kobiety. Wiadomo, że pomimo zagrożenia śmiercią, holenderska parlamentarzystka przygotowuje z ukrycia drugą część filmowego dokumentu „Submission”, za który został zamordowany Theo Van Gogh.