Benedykt XVI poprawi stosunki z prawosławiem
- 19 kwietnia, 2005
- przeczytasz w 1 minutę
Za Benedykta XVI stosunki prawosławno-katolickie mogą zauważalnie się polepszyć — uważa znany prawosławny teolog diakon Andriej Kurajew.- Nie mam wątpliwości, że za pontyfikatu Benedykta XVI zdecydowanie osłabnie misyjna działalność katolików w Rosji, a to oznacza, że zniknie jeden z głównych problemów w stosunkach między naszymi Kościołami — podkreślił diakon. Wynikać to ma, zdaniem teologa z niemieckiego pochodzenia nowego papieża. Niemiecki katolicyzm, podkreślał Kurajew od dawna — w odróżnieniu od polskiego — odnosił się do prawosławia […]
Za Benedykta XVI stosunki prawosławno-katolickie mogą zauważalnie się polepszyć — uważa znany prawosławny teolog diakon Andriej Kurajew.
- Nie mam wątpliwości, że za pontyfikatu Benedykta XVI zdecydowanie osłabnie misyjna działalność katolików w Rosji, a to oznacza, że zniknie jeden z głównych problemów w stosunkach między naszymi Kościołami — podkreślił diakon. Wynikać to ma, zdaniem teologa z niemieckiego pochodzenia nowego papieża. Niemiecki katolicyzm, podkreślał Kurajew od dawna — w odróżnieniu od polskiego — odnosił się do prawosławia i Rosji z sympatią.
Nowy papież nie będzie też, zdaniem Kurajewa, dostrzegał w Rosji symbolu agresji i zniewolenia, jak widział ją Jan Paweł II. — Dlatego sądzę, że zmieni się istotnie atmosfera dialogu — dodał. Prawosławny teolog uznał też, że przeszłość kard. Ratzingera, który w dzieciństwie wcielony został do Hitlerjugend, wymusi na nim niezwykle ostrożną politykę wschodnią.
Narodowość to jednak nie jedyna pozytywna cecha nowego papieża. Zdaniem Kurajewa z prawosławnego punktu widzenia niezwykle istotny jest także fakt, że Benedykt XVI jest konserwatywnym ortodoksem. — Prawosławie ma zatem podobne jak on ogólne zasady, mimo wszelkich różnic — powiedział diakon Kurajew. Dzięki temu prawosławnym będzie łatwo się z nim dogadać.