Chrześcijaństwo ekologiczne
- 25 lutego, 2005
- przeczytasz w 2 minuty
Ziemia należąca do Boga jest święta (God’s Earth is Sacred) – tak brzmi tytuł listu otwartego Eco-Justice Working Group do Narodowego Synodu Kościołów USA. Grupa amerykańskich teologów podjęła się realizacji śmiałej inicjatywy nawracania Kościołów na ekologię. Pomysł spotkał się z pozytywną reakcją reprezentantów wielu Kościołów. O. Chris Bender z Kościoła Prawosławnego ostro skrytykował pogląd tych wyznawców Jezusa, którym wydaje się, że ekologia […]
Ziemia należąca do Boga jest święta (God’s Earth is Sacred) – tak brzmi tytuł listu otwartego Eco-Justice Working Group do Narodowego Synodu Kościołów USA. Grupa amerykańskich teologów podjęła się realizacji śmiałej inicjatywy nawracania Kościołów na ekologię. Pomysł spotkał się z pozytywną reakcją reprezentantów wielu Kościołów.
O. Chris Bender z Kościoła Prawosławnego ostro skrytykował pogląd tych wyznawców Jezusa, którym wydaje się, że ekologia nie ma nic wspólnego z życiem chrześcijańskim: Gdy pewnego dnia Chrystus przybędzie ponownie na ziemię, rozliczy nas także z tego, jak troszczyliśmy się o nią, w jakim stanie zostawialiśmy ziemię kolejnym pokoleniom” — tłumaczył.
Polityka zwolenników akcji ekologicznej opiera się na dwóch postulatach: pokucie i szukaniu sposobów działania na rzecz środowiska naturalnego. Przez pokutę rozumie się tu podjęcie przez chrześcijan postanowienia poprawy w ich stosunku do przyrody oraz wyrażającego się w tej relacji stosunku do innych ludzi, współlokatorów na jednej planecie.
Pomysł pochwalił przełożony Kościoła Metodystów, ks. dr Thomas L. Hoyt, Jr. Jego zdaniem chrześcijanie przywiązują niewielką wagę do ekologii w ich życiu religijnym, ponad to mają okrutną skłonność do desakralizacji ziemi. Sekretarz generalny Narodowego Synodu, G. Edgar, dodał: Stary Testament wyraźnie wzywa człowieka do troski o ziemię, gdyż jest ona własnością Boga. Żaden werset Nowego Testamentu nie zarzuca starotestamentowego wezwania do ekologii.
Więcej informacji na oficjalnej stronie Synodu.