Ekumenizm na świecie

Dalajlama opłakuje papieża


Dalaj­la­ma, ducho­wy przy­wód­ca tybe­tań­skie­go bud­dy­zmu ofia­ro­wał spe­cjal­ne modli­twy za papie­ża Jana Paw­ła II w trak­cie ostat­niej czę­ści nauk, któ­rych udzie­lał przez ostat­nie trzy tygo­dnie. “Jego Świą­to­bli­wość Papież Jan Paweł II był czło­wie­kiem, któ­re­go darzy­łem wiel­kim sza­cun­kiem. Był zde­cy­do­wa­ną i głę­bo­ko udu­cho­wio­ną oso­bą, dla któ­rej mia­łem głę­bo­kie powa­ża­nie i podziw. Jego doświad­cze­nia z Pol­ski, nie­gdyś komu­ni­stycz­ne­go kra­ju, oraz moje wła­sne pro­ble­my z komu­ni­sta­mi, dały nam bez­po­śred­nią wspól­ną […]


Dalaj­la­ma, ducho­wy przy­wód­ca tybe­tań­skie­go bud­dy­zmu ofia­ro­wał spe­cjal­ne modli­twy za papie­ża Jana Paw­ła II w trak­cie ostat­niej czę­ści nauk, któ­rych udzie­lał przez ostat­nie trzy tygo­dnie.

“Jego Świą­to­bli­wość Papież Jan Paweł II był czło­wie­kiem, któ­re­go darzy­łem wiel­kim sza­cun­kiem. Był zde­cy­do­wa­ną i głę­bo­ko udu­cho­wio­ną oso­bą, dla któ­rej mia­łem głę­bo­kie powa­ża­nie i podziw. Jego doświad­cze­nia z Pol­ski, nie­gdyś komu­ni­stycz­ne­go kra­ju, oraz moje wła­sne pro­ble­my z komu­ni­sta­mi, dały nam bez­po­śred­nią wspól­ną pod­sta­wę. Kie­dy spo­tka­li­śmy się po raz pierw­szy, ude­rzy­ło mnie jego prak­tycz­ne podej­ście i otwar­cie wraz z głę­bo­kim zro­zu­mie­niem pro­ble­mów glo­bal­nych. Nie mia­łem wąt­pli­wo­ści, że był wiel­kim przy­wód­cą ducho­wym” — napi­sał Dalaj­la­ma.

Dalaj­la­ma pod­kre­ślił, że z Janem Paw­łem II łączy­ła go przy­jaźń, ale tak­że świa­do­mość, że świat potrze­bu­je war­to­ści ducho­wych bar­dziej niż dóbr mate­rial­nych. “Byli­śmy tak­że w cał­ko­wi­tej zgo­dzie o potrze­bie pro­mo­wa­nia poro­zu­mie­nia pomię­dzy róż­ny­mi tra­dy­cja­mi reli­gij­ny­mi” — uzu­peł­nił przy­wód­ca tybe­tań­skich bud­dy­stów.

Zda­niem Dalaj­la­my Jan Paweł II miał tak­że wie­le współ­czu­cia dla cier­pień Tybe­tań­czy­ków. “Oczy­wi­ście, jako gło­wa insty­tu­cji pró­bu­ją­cej zacho­wać dobre rela­cje z Chi­na­mi i poważ­nie zanie­po­ko­jo­ny losem milio­nów Chrze­ści­jan w Chi­nach, nie mógł wyra­żać tego publicz­nie ani ofi­cjal­nie. Ale od począt­ku naszej przy­jaź­ni wyja­wiał mi pry­wat­nie, że jasno rozu­mie pro­blem Tybe­tań­czy­ków ze wzglę­du na wła­sne doświad­cze­nia komu­ni­zmu w Pol­sce. Oso­bi­ście dawa­ło mi to wiel­kie wspar­cie”.

Naj­moc­niej jed­nak dotknę­ło Dalaj­la­mę oso­bi­ste świa­dec­two papie­ża. “Osta­tecz­nie, chcę wyra­zić mój mój głę­bo­ki podziw dla Papie­ża za jego zdol­ność do wyba­cze­nia winy nawet wobec czło­wie­ka, któ­ry doko­nał zamach na jego życie. To jasny znak, że był praw­dzi­wym ducho­wo prak­ty­ku­ją­cym” — napi­sał w oświad­cze­niu.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.