Gałązka oliwna Benedykta XVI

Papież Bene­dykt XVI wycią­ga rękę do ewan­ge­li­ków. W piśmie skie­ro­wa­nym do syno­du Refor­mo­wa­ne­go Kościo­ła Fran­cji (Égli­se Réfor­mée de Fran­ce), któ­ry obra­do­wał w minio­ny week­end w Aix-en-Pro­vin­ce napi­sał, że prze­sy­ła “ser­decz­ne pozdro­wie­nia dla wszyst­kich wier­nych Refor­mo­wa­ne­go Kościo­ła Fran­cji i zapew­nia ich o swo­jej modli­twie”.

List papie­ża wywarł bar­dzo pozy­tyw­ne wra­że­nie na fran­cu­skich kal­wi­nach. To wła­śnie oni naj­gło­śniej wyra­ża­li swo­je zanie­po­ko­je­nie po wybo­rze następ­cy Jana Paw­ła II. Przy­po­mi­na­li wte­dy, że w dekla­ra­cji Domi­nus Iesus kard. Rat­zin­ger odmó­wił pro­te­stanc­kim wspól­no­tom mia­na “Kościo­ła”.

Ks. Mar­cel Mano­el, zwierzch­nik RKF, dla radia Euro­pe 1: — To (papie­ski list — przyp. red.) bar­dzo waż­ny sygnał. Będąc Niem­cem papież dobrze rozu­mie pro­te­stan­tów.

Od momen­tu wybo­ru na bisku­pa Rzy­mu, Bene­dykt XVI zdą­żył uczy­nić już kil­ka przy­ja­znych gestów zarów­no w sto­sun­ku do chrze­ści­jan innych wyznań, jak i wyznaw­ców innych reli­gii. W swo­im pierw­szym wystą­pie­niu powie­dział że jest goto­wy uczy­nić wszyst­ko, co w jego mocy, aby pro­mo­wać fun­da­men­tal­ną spra­wę, jaką jest eku­me­nizm. — (…) Jestem w peł­ni zde­ter­mi­no­wa­ny, aby akcep­to­wać każ­dą ini­cja­ty­wę, któ­ra będzie szan­są pro­mo­wa­nia kon­tak­tów i zro­zu­mie­nia — powie­dział wte­dy paież.