Huragan Katrina karą Bożą
- 10 września, 2005
- przeczytasz w 1 minutę
W środowym kazaniu duchowy przywódca partii Szas, rabin Owadia Josef, stwierdził, że huragan Katrina “był bożą karą” dla Stanów Zjednoczonych za nacisk wywierany na Izrael w kwestii opuszczenia Strefy Gazy. Zwracając uwagę na to, że ofiarą kataklizmu padło wielu czarnoskórych mieszkańców rejonu powiedział, że być może zostali oni ukarani za to, że byli niewierzący. Słowa Josefa ostro skrytykowali liderzy judaizmu reformowanego oraz inni przedstawiciele środowisk żydowskich […]
W środowym kazaniu duchowy przywódca partii Szas, rabin Owadia Josef, stwierdził, że huragan Katrina “był bożą karą” dla Stanów Zjednoczonych za nacisk wywierany na Izrael w kwestii opuszczenia Strefy Gazy. Zwracając uwagę na to, że ofiarą kataklizmu padło wielu czarnoskórych mieszkańców rejonu powiedział, że być może zostali oni ukarani za to, że byli niewierzący.
Słowa Josefa ostro skrytykowali liderzy judaizmu reformowanego oraz inni przedstawiciele środowisk żydowskich w Ameryce. Rabin Jerome Epstein, lider synagogi konserwatywnej, w liście do rabina Josefa wyraził zdumienie i oburzenie, jakie wzbudziły w nim te poglądy.
“Bóg dał Torę ludzkości z nadzieją, że będzie żyć wedle niej i interpretować ją w rozumny sposób” — napisał Epstein — “Wypowiadać się z takim poczuciem pewności o woli Boga to arogancja. Przekonywać innych, że Twoja interpretacja jest jedyną prawdą, to brak odpowiedzialności”.