Jedność chrześcijan niezbędna by przetrwać
- 9 listopada, 2010
- przeczytasz w 1 minutę
Rezydujący w Libanie katolikos Wielkiego Domu Cylickiego Apostolskiego Kościoła Ormiańskiego uważa, że jednym z najważniejszych priorytetów na Bliskim Wschodzi jest jedność chrześcijan a nie dogmatyczne różnice. Dzisiaj chrześcijanie — powiedział katolikos Aram dziennikarzom z północnoamerykańskiego stowarzyszenia wspierającego chrześcijaństwo na Bliskim Wschodzie, którzy odwiedzili Liban — nie martwią się teologicznymi, historycznie uwarunkowanymi różnicami lecz troszczą się o to by móc być razem. Zaś pierwszą rzeczą, którą trzeba uczynić dla tego bycia […]
Rezydujący w Libanie katolikos Wielkiego Domu Cylickiego Apostolskiego Kościoła Ormiańskiego uważa, że jednym z najważniejszych priorytetów na Bliskim Wschodzi jest jedność chrześcijan a nie dogmatyczne różnice.
Dzisiaj chrześcijanie — powiedział katolikos Aram dziennikarzom z północnoamerykańskiego stowarzyszenia wspierającego chrześcijaństwo na Bliskim Wschodzie, którzy odwiedzili Liban — nie martwią się teologicznymi, historycznie uwarunkowanymi różnicami lecz troszczą się o to by móc być razem. Zaś pierwszą rzeczą, którą trzeba uczynić dla tego bycia razem to ustalenie wspólnej daty Wielkanocy. I nie jest to problem teologii lecz wyłącznie kalendarza. Szczególnie ważne jest to dla chrześcijan na Bliskim Wschodzie, gdzie celebruje się najważniejsze święto w różnych datach co powoduje, że ludzie zastanawiają się czy wyznają tę samą wiarę. A chrześcijanie na Wschodzie powinni współdziałać ze sobą ściśle również w edukowaniu się nawzajem jakie prawa im przysługują jako obywatelom.
Nie możemy żyć jak małe wyspy na środku wielkiego oceanu — uważa katolikos.
Apostolski Kościół Ormiański należy do Kościołów przedchalcedońskich Na jego czele stoi patriarcha eczmiadzyński noszący tytuł Katolikosa Wszystkich Ormian.