Kobiety narzędziem diabła

Dania jest obu­rzo­na po wystą­pie­niu ima­ma Raed Hle­ihe­la. Imam wygło­sił kaza­nie w naj­więk­szym mecze­cie Kopen­ha­gi, nawo­łu­jąc w nim męż­czyzn o to, żeby pil­no­wa­li tego jak ubie­ra­ją sie ich żony. Pro­rok pozwo­lił kobie­tom poka­zy­wać ręce i twarz. Poka­zy­wa­nie cze­go­kol­wiek inne­go jest zabro­nio­ne” — mówił. Ostrzegł też, że muzuł­man­ki, któ­re się stro­ją i malu­ją, cho­dzą do fry­zje­ra nie wej­dą do nie­ba. Prze­strze­ga­nie tych zasad jest nie­zbęd­ne, ponie­waż kobie­ta może bar­dzo łatwo stać sie narzę­dziem dia­bła. Kie­dy kobie­ta wycho­dzi z domu, śle­dzi ją sza­tan. Kusi i pró­bu­je skło­nić do popeł­nie­nia nie­cnych występ­ków - twier­dzi imam. Kaza­niem wstrzą­śnię­ty jest pre­mier, mini­ster szkol­nic­twa, mini­ster edu­ka­cji, pada­ją sło­wa o “śre­dnio­wiecz­nym spoj­rze­niu na kobie­ty” oraz ape­le o sprze­ci­wie­nie sie tego typu poglą­dom. Duń­ska Par­tia Ludo­wa zażą­da­ła wstrzy­ma­nia budo­wy mecze­tu w Aar­r­hus skąd pocho­dzi imam. Od kaza­nia zdy­stan­so­wa­ło sześć turec­kich sto­wa­rzy­szeń, któ­re popie­raj z inte­gra­cje ze spo­łe­czeń­stwem duń­skimW Danii żyje oko­ło 200 tysię­cy muzuł­ma­nów (4% spo­łe­czeń­stwa), z cze­go 15 tysię­cy w Aar­r­hus.