Koran obrażony przez pastora
- 25 maja, 2005
- przeczytasz w 1 minutę
“Koran powinien zostać spuszczony” — napis takiej treści zawisł na kaplicy należącej do Danieltown Baptist Church w Forest City. Pastor Creighton Lovelace nie zamierza przepraszać za obrazę uczuć muzułmanów. Duchowny baptystyczny jest przekonany, że obrażając muzułmanów i ich świętą księgę wypełnia wolę Bożą, i dlatego nie odwoła swojej opinii, choć wywołuje ona kontrowersje. — Tego naucza mnie moja Biblia, i to z niej wiem, że Koran, Księga Mormona czy tłumaczenie Świadków […]
“Koran powinien zostać spuszczony” — napis takiej treści zawisł na kaplicy należącej do Danieltown Baptist Church w Forest City. Pastor Creighton Lovelace nie zamierza przepraszać za obrazę uczuć muzułmanów.
Duchowny baptystyczny jest przekonany, że obrażając muzułmanów i ich świętą księgę wypełnia wolę Bożą, i dlatego nie odwoła swojej opinii, choć wywołuje ona kontrowersje. — Tego naucza mnie moja Biblia, i to z niej wiem, że Koran, Księga Mormona czy tłumaczenie Świadków Jehowy nie są prawdziwymi Słowami Bożymi — oznajmił duchowny. Niestety nie zdecydował się na wyjaśnienie, gdzie w jego Biblii jest napisane, że nieprawdziwe Słowo Boże może być spuszczane do toalety.
Pastor zapewnił także, że nie nawołuje on do spuszczania Koranów do ubikacji, a jedynie podkreśla, że czyn taki nie jest niczym złym, bowiem nie może zbeszcześcić czegoś, co nie jest święte. Lovelace zapewnił też, że nie jest jego celem nauczanie nienawiści. — Ja nie nienawidzę ludzi innych religii, ja jedynie nienawidzę fałszywych doktryn — tłumaczył.