Ku równouprawnieniu reformowanych
- 6 lipca, 2004
- przeczytasz w 1 minutę
Centralna Rada Żydów w Niemczech uczyniła pierwszy krok do uznania niemieckich gmin zrzeszonych w Unii dla Postępowego Judaizmu w Niemczech. Oznacza to koniec 5‑letniej, ciężkiej batalii o równouprawnienie ruchu, który narodził się właśnie na ziemiach niemieckich. Zdaniem Dietera Graumenna z CRŻ, reformowane kongregacje mogą już partycypować w funduszach federalnych, jakie każdego roku Rada rozdysponowuje wśród 84 gmin, skupiających 105 tys. Żydów. Mowa jest o niebagatelnej […]
Centralna Rada Żydów w Niemczech uczyniła pierwszy krok do uznania niemieckich gmin zrzeszonych w Unii dla Postępowego Judaizmu w Niemczech. Oznacza to koniec 5‑letniej, ciężkiej batalii o równouprawnienie ruchu, który narodził się właśnie na ziemiach niemieckich.
Zdaniem Dietera Graumenna z CRŻ, reformowane kongregacje mogą już partycypować w funduszach federalnych, jakie każdego roku Rada rozdysponowuje wśród 84 gmin, skupiających 105 tys. Żydów. Mowa jest o niebagatelnej kwocie 4 milionów dolarów. Reformowani mogą ją przeznaczyć na pracę z imigrantami i młodzieżą.
Społeczność żydowska w RFN potroiła się w ostatnich 14 latach. Głównie za sprawą imigrantów z byłego Związku Radzieckiego. Zdaniem Żydów reformowanych ich rosyjskojęzyczni bracia w wierze zasilą przede wszystkich liberalne skrzydło judaizmu, o ile to będzie w stanie do nich dotrzeć.
15 niemieckich gmin reformowanych skupia obecnie ok. 3 tys. wiernych.
Judaizm reformowany powstał w XIX wieku w Niemczech. Zapoczątkowała go w 1810 roku reforma liturgiczna Izraela Jacobsona. Wprowadził on pieśni w języku niemieckim i muzykę organową. Skrócił też modlitwy. Synagogi reformowane są określane jako “tempel” (świątynia). Nurt ten różni się od tradycyjnego judaizmu rabinicznego przede wszystkim uznawaniem prawa żydowskiego za historyczne i podlegające zmianom, porzuceniem restrykcyjnych przepisów koszerności i obchodzenia soboty. Reformy te mają za zadanie ułatwić Żydom funkcjonowanie we współczesnych społeczeństwach.