Módlmy się po aramejsku
- 31 lipca, 2003
- przeczytasz w 1 minutę
Modlitwa i śpiew w języku aramejskim jest drogą do głębszego zrozumienia Jezusa, który tym właśnie językiem się posługiwał — uważa Christopher Moroney, dyrektor artystyczny San Antonio Vocal Arts Ensemble. Grupa ta ostatnio wydała płytę zatytułowaną “Ancient Echoes”, która jest kolekcją muzyki z okresu Drugiej Świątyni Jerozolimskiej oraz z czasów Chrystusa. Aby dobrze przygotować się do nagrania płyty członkowie grupy studiowali historię, warunki społeczne, myślenie […]
Modlitwa i śpiew w języku aramejskim jest drogą do głębszego zrozumienia Jezusa, który tym właśnie językiem się posługiwał — uważa Christopher Moroney, dyrektor artystyczny San Antonio Vocal Arts Ensemble.
Grupa ta ostatnio wydała płytę zatytułowaną “Ancient Echoes”, która jest kolekcją muzyki z okresu Drugiej Świątyni Jerozolimskiej oraz z czasów Chrystusa.
Aby dobrze przygotować się do nagrania płyty członkowie grupy studiowali historię, warunki społeczne, myślenie antropologiczne oraz język tego okresu. Ich zdaniem — wpłynęło to nie tylko na jakość ich muzyki, ale także na wiarę.