Mułłowie wyrzuceni z Holandii?

Mini­ster­stwo Spraw Wewnętrz­nych Holan­dii uczy­ni­ło w minio­ny wto­rek pierw­szy krok ku depor­ta­cji trzech muzuł­mań­skich duchow­nych, gło­szą­cych rady­kal­ne kaza­nia. Muł­ło­wie zosta­li uzna­ni za zagro­że­nie dla holen­der­skie­go spo­łe­czeń­stwa.

Decy­zja, aby ode­brać wizę dwóm muł­łom i odmó­wić prze­dłu­że­nia jej trze­cie­mu z nich, zosta­ła pod­ję­ta po kon­sul­ta­cjach ze służ­ba­mi wywia­dow­czy­mi, powie­dział przed­sta­wi­ciel Mini­ster­stwa Spra­wie­dli­wo­ści Holan­dii. Według nie­go, gło­szo­ne kaza­nia spo­wo­do­wa­ły rady­ka­li­za­cję śro­do­wisk muzuł­mań­skich w kra­ju. Muł­ło­wie pozwa­la­li w swo­ich mecze­tach na rekru­ta­cję osób przez orga­ni­za­cje ter­ro­ry­stycz­ne. Nazwi­ska i naro­do­wo­ści muł­łów nie poda­no.

To pierw­sze kon­kret­ne kro­ki pod­ję­te przez rząd holen­der­ski prze­ciw islam­skim rady­ka­łom od cza­su zamor­do­wa­nia na począt­ku listo­pa­da ubie­głe­go roku reży­se­ra The­ovan Gogha.

Z infor­ma­cji rzą­du wyni­ka, że w oko­ło dwu­na­stu mecze­tach prze­mo­wy reli­gij­ne są peł­ne islam­skie­go rady­ka­li­zmu. Trzej muł­ło­wie, wobec któ­rych posta­no­wio­no pod­jąć te sta­now­cze postę­po­wa­nie, gło­si­li w mecze­cie w Al Fourqa­an, na połu­dnie od Ein­dho­ven.