Muzułmanie po atakach w Londynie: szok i strach
- 14 lipca, 2005
- przeczytasz w 1 minutę
Ponad 100 ataków skierowanych przeciwko muzułmanom zarejestrowano w Wielkiej Brytanii od czasu wybuchów w Londynie. W Nottingham Brytyjczyk pochodzenia pakistańskiego został w niedzielę zakatowany na śmierć. W Crydon, na południu Londynu, nieznany sprawca usiłował podpalić dom zamieszkany przez muzułmanów, zaś meczet w Camden otrzymał kilka listów z pogróżkami. W wielu miastach obrzucono też domy muzułmanów kamieniami lub malowano je sprayem. Niektórzy muzułmanie zastanawiają się nawet nad opuszczeniem Wielkiej Brytanii. […]
Ponad 100 ataków skierowanych przeciwko muzułmanom zarejestrowano w Wielkiej Brytanii od czasu wybuchów w Londynie. W Nottingham Brytyjczyk pochodzenia pakistańskiego został w niedzielę zakatowany na śmierć. W Crydon, na południu Londynu, nieznany sprawca usiłował podpalić dom zamieszkany przez muzułmanów, zaś meczet w Camden otrzymał kilka listów z pogróżkami. W wielu miastach obrzucono też domy muzułmanów kamieniami lub malowano je sprayem.
Niektórzy muzułmanie zastanawiają się nawet nad opuszczeniem Wielkiej Brytanii. Premier Tony Blair zaapelował o to, aby nie winić wszystkich muzułmanów za czyny inspirowane niezrozumieniem i przekręcaniem nauk Islamu.
Policja zwiększyła ochronę wspólnot islamskich. Jednocześnie angielscy muzułmanie wciąż są w szoku po ataku na Londyn. Zdają sobie sprawę, że zamachowcy byli ich sąsiadami, oraz że to właśnie niewłaściwe zrozumienie nauk Mahometa pchnęło ich do tego czynu.
Iqbal Sacranie, sekretarz generalny Brytyjskiej Rady Muzułmańskiej (MCB) powiedział: “Nic w Islamie nie usprawiedliwia strasznych czynów zamachowców”. Policja ujawniła nazwiska trzech terrorystów — Shehzad’a Tanweer’a (lat 22), Habib’a Hussaina (19) i Mohammeda Sadique’a (30). W Wielkiej Brytanii żyje około półtora miliona wyznawców islamu.