Nie będzie rekatolicyzacji

Rada Syno­dal­na Kościo­ła Ewan­ge­lic­ko-Refor­mo­wa­ne­go w okrę­gu kościel­nym Bern-Jura-Solo­thurn w Szwaj­ca­rii opu­bli­ko­wa­ła wytycz­ne, odno­szą­ce się do dia­lo­gu eku­me­nicz­ne­go z Kościo­łem rzym­sko­ka­to­lic­kim. Oświad­cze­nie Rady zwią­za­ne jest z licz­ny­mi oba­wa­mi wier­nych, któ­rzy są zanie­po­ko­je­ni dys­ku­sja­mi wokół wspól­nej Eucha­ry­stii mię­dzy ewan­ge­li­ka­mi refor­mo­wa­ny­mi a rzym­ski­mi kato­li­ka­mi.

Mimo trud­no­ści w dia­lo­gu eku­me­nicz­nym, nie wyco­fa­my się. Nie moż­na sta­wiać pod zna­kiem zapy­ta­nia całe­go dia­lo­gu eku­me­nicz­ne­go z powo­du dys­ku­sji wokół wspól­nej Wie­cze­rzy Pań­skiej. Nadal wie­le rze­czy jest moż­li­wych, jak np. wspól­ne dzia­ła­nie i modli­twa – gło­si oświad­cze­nie Rady, któ­ra zapew­ni­ła, że będzie utrzy­my­wać bli­skie kon­tak­ty z eku­me­nicz­ny­mi gru­pa­mi i poje­dyn­czy­mi oso­ba­mi w Koście­le rzym­sko­ka­to­lic­kim.

Aby wyjść naprze­ciw nie­po­ko­jom Rada Syno­dal­na napi­sa­ła: Uzna­je­my i sza­nu­je­my Kościół rzym­sko­ka­to­lic­ki tak, jak się on sam rozu­mie, a nie tak, jakim go chcie­li­by­śmy mieć. Na zasa­dzie wza­jem­no­ści ocze­ku­je­my od Kościo­ła rzym­sko­ka­to­lic­kie­go, aby ten uznał nas jako Kościół refor­mo­wa­ny. Sprze­ci­wia­my się ten­den­cji reka­to­li­cy­za­cji, ponie­waż eku­me­nia nie ozna­cza dla nas powro­tu, lecz dąże­nie do wspól­ne­go celu. Jeste­śmy tego świa­do­mi, że rzym­sko­ka­to­lic­ki kapłan nie może zapro­sić nie­ka­to­li­ków do Eucha­ry­stii. To, czy refor­mo­wa­ni idą do rzym­sko­ka­to­lic­kiej Eucha­ry­stii leży w gestii ich odpo­wie­dzial­no­ści. Inter­ko­mu­nia jest dla ochrzczo­nych refor­mo­wa­nych moż­li­wa i reali­zo­wa­na w wie­lu przy­pad­kach – gło­si oświad­cze­nie.

W odnie­sie­niu do inter­ce­le­bra­cji Rada Syno­dal­na wzy­wa duchow­nych Kościo­ła, aby nie dopro­wa­dza­li do sytu­acji kon­flik­to­wych mię­dzy duchow­ny­mi rzym­sko­ka­to­lic­ki­mi z ich hie­rar­chią kościel­ną

Link: Kościół Ewan­ge­lic­ko-Refor­mo­wa­ny w Szwaj­ca­rii