Nieporozumienia językowe wokół islamu?
- 6 lipca, 2007
- przeczytasz w 1 minutę
Na stronie internetowej GetReligion ukazał się artykuł znanego korespondenta religijnego, Terry’ego Mattingly (zdj.), na temat obrazu świata islamskiego w anglojęzycznych mediach. Jak przyznaje autor przeciętny odbiorca nie uzyskuje możliwości rozróżnienia między muzułmanami a ekstremistami.Mimo, iż organizacje terrorystyczne były parokrotnie krytykowane przez teologów islamskich, a także polityków, wielu z nich, chociażby prezydent Pakistanu, generał Parvez Musharraf, wypowiadało się życzliwie o ich przedstawicielach. Mattingly’ego uderza określanie tych […]
Na stronie internetowej GetReligion ukazał się artykuł znanego korespondenta religijnego, Terry’ego Mattingly (zdj.), na temat obrazu świata islamskiego w anglojęzycznych mediach. Jak przyznaje autor przeciętny odbiorca nie uzyskuje możliwości rozróżnienia między muzułmanami a ekstremistami.
Mimo, iż organizacje terrorystyczne były parokrotnie krytykowane przez teologów islamskich, a także polityków, wielu z nich, chociażby prezydent Pakistanu, generał Parvez Musharraf, wypowiadało się życzliwie o ich przedstawicielach. Mattingly’ego uderza określanie tych ostatnich milicją bądź rycerstwem, mimo równoczesnej krytyki.
Jak wynika z obserwacji internetowych dokonanych przez Mattingly’ego hasło “muzułmański” najczyściej występuje w kontekście terroryzmu. Są to zatem dwa pojęcia stale kojarzone, powinowactwo których jest utrzymywane.
Nie tak dawno “Washington Post” koncentrował się na działaniach Hamasu w Izraelu. Radykalna islamska partia rządząca stawia dziś czoła dwóm tendencjom w palestyńskim społeczeństwie: próbom walki z Izraelem jako okupantem oraz popularnym negowaniem ważności postanowień z Oslo w 1993, ustanawiających istnienie obok siebie dwu państw na jednym terenie.
Terry Mattingly stawia pytanie, czy ekstremizm i terroryzm są wpisane w naturę islamu. Stwierdza równocześnie, iz jednoznaczna odpowiedź nie padła ze strony samego islamu, gdyż kwestia potrzeby uciekania się do przemocy w tej religii wciąż podlega dyskusji.