Nigdy więcej konia trojańskiego!
- 27 listopada, 2004
- przeczytasz w 1 minutę
Od paru dni w kilkunastu miastach Polski można zauważyć plakaty straszące czerwonym koniem trojańskim rozdeptującym Europę. Koń na boku ma półksiężyc — symbol islamu widniejący także na fladze narodowej Turcji. “Turcja to nie Europa” ‑głosi hasło na plakacie. Można przeczytać też argumenty przeciwko akcesji Turcji do UE. “Prawo koraniczne to nie prawo rzymskie”, “Poniżanie kobiet to nie równość płci”, “Reżim wojskowy to nie demokracja”. Plakat odsyła do strony www.islam-in-europe.org, na której można znaleźć […]
Od paru dni w kilkunastu miastach Polski można zauważyć plakaty straszące czerwonym koniem trojańskim rozdeptującym Europę. Koń na boku ma półksiężyc — symbol islamu widniejący także na fladze narodowej Turcji. “Turcja to nie Europa” ‑głosi hasło na plakacie.
Można przeczytać też argumenty przeciwko akcesji Turcji do UE. “Prawo koraniczne to nie prawo rzymskie”, “Poniżanie kobiet to nie równość płci”, “Reżim wojskowy to nie demokracja”. Plakat odsyła do strony www.islam-in-europe.org, na której można znaleźć publikacje argumentujące przeciwko obecności muzułmanów w Europie.
Szkoda tylko, że starannie wyselekcjonowane materiały nie wspominają o korzeniach św. Pawła i życiu pierwszych chrześcijan w Kapadocji w III i IV w., gdy w skalnych grotach powstawały pierwsze wizerunki Jezusa, w zachodniej Europie grasowały tylko wilki i niedźwiedzie.…