Obrona dzieci nieakceptowalna dla niemieckiej rady Żydów

Porów­na­nie heka­tom­by abor­cji, dzie­siąt­ków milio­nów mor­do­wa­nych przez leka­rzy i wła­sne mat­ki dzie­ci do holo­kau­stu jest nie­do­pusz­czal­ne — uznał zwierzch­nik Nie­miec­kiej Cen­tral­nej Rady Żydów Paul Spie­gel. W ten spo­sób odniósł się on do frag­men­tu naj­now­szej książ­ki Jana Paw­ła II, w któ­rej papież stwier­dza, że tak abor­cja jak i holo­kaust prze­pro­wa­dzo­ne zosta­ły przez pań­stwa, któ­re sprze­ci­wia­ją się woli Bożej.

Zda­niem Spie­ge­la tego typu porów­na­nia dowo­dzą, że Kościół kato­lic­ki “nie rozu­mie lub nie chce zro­zu­mieć róż­ni­cy mię­dzy prze­my­sło­wym ludo­bój­stwem a tym, co kobie­ty robią ze swo­im cia­łem”.

Komen­tarz

Tak. Kościoł rzym­sko­ka­to­lic­ki nie dostrze­ga róż­ni­cy mię­dzy mor­do­wa­niem ludzi ze wzglę­du na ich rasę i ze wzglę­du na wiek, jaki mają. I na tym pole­ga wiel­kość tego Kościo­ła. Potra­fi on być zna­kiem sprze­ci­wu wobec mor­der­czych instynk­tów nasze­go wie­ku. Za cicho pro­te­sto­wał prze­ciw­ko zbrod­ni Holo­kau­stu. Teraz nie chce powtó­rzyć tego błę­du i jasno naucza: abor­cja jest zbrod­nią prze­ciw­ko ludz­ko­ści. Jest mor­dem doko­ny­wa­nym w imie­niu pra­wa na nie­win­nych. Nie ma dla niej uspra­wie­dli­wie­nia.