Ekumenizm na świecie

Plac za synagogą leszczyńską


Syna­go­ga w Lesz­nie jest jed­ną z naj­le­piej zacho­wa­nych syna­gog w Pol­sce. Jest też naj­więk­szą i naj­pięk­niej­szą boż­ni­cą żydow­ską w Wiel­ko­pol­sce. Nie­gdyś Żydzi sta­no­wi­li 40% miesz­kań­ców Lesz­na, a gmi­na w tym mie­ście była pią­tą co do wiel­ko­ści w Kró­le­stwie Pru­skim, będąc dużo waż­niej­szą nawet od poznań­skiej. Dziel­ni­ca żydow­ska w Lesz­nie w dużej mie­rze zacho­wa­ła się do dzi­siaj. Jed­nym z waż­nych ele­men­tów w histo­rii tego miej­sca jest plac znaj­du­ją­cy się za syna­go­gą. Plac Powstań­ców, […]


Syna­go­ga w Lesz­nie jest jed­ną z naj­le­piej zacho­wa­nych syna­gog w Pol­sce. Jest też naj­więk­szą i naj­pięk­niej­szą boż­ni­cą żydow­ską w Wiel­ko­pol­sce. Nie­gdyś Żydzi sta­no­wi­li 40% miesz­kań­ców Lesz­na, a gmi­na w tym mie­ście była pią­tą co do wiel­ko­ści w Kró­le­stwie Pru­skim, będąc dużo waż­niej­szą nawet od poznań­skiej. Dziel­ni­ca żydow­ska w Lesz­nie w dużej mie­rze zacho­wa­ła się do dzi­siaj. Jed­nym z waż­nych ele­men­tów w histo­rii tego miej­sca jest plac znaj­du­ją­cy się za syna­go­gą.

Plac Powstań­ców, bo tak się dzi­siaj nazy­wa to miej­sce, znaj­du­je się na tyłach syna­go­gi patrząc na nią od stro­ny ul. Naru­to­wi­cza, odcho­dzą­cej od ryn­ku. Powstał w swo­jej dzi­siej­szej for­mie nie dla­te­go, że nie został zabu­do­wa­ny, jak na przy­kład rynek, ale powstał czę­ścio­wo w wyni­ku wybu­rzeń. Domy w tym zakąt­ku były nie­wiel­kie i niskie, mia­ły czę­sto drew­nia­ne szczy­ty. Nie były to wystaw­ne kamie­ni­ce miej­skie, gdyż Żydzi miesz­ka­ją­cy tutaj nie byli boga­ci. Wokół pla­cu znaj­do­wa­ła się Wiel­ka Syna­go­ga, wie­le pomniej­szych syna­gog oraz łaź­nia rytu­al­na. Sam plac był miej­scem, gdzie Żydzi z Lesz­na, obcho­dzi­li nie­któ­re świę­ta. Dla przy­kła­du, na tym pla­cu odby­wa­ły się zaślu­bi­ny. Wspo­mniał o tym na kar­tach swo­jej powie­ści „Obraz­ki z moich lat chło­pię­cych” żydow­ski pisarz z Lesz­na, Ludwig Kalisch:

“(…) Z oka­zji waż­nych zaślu­bin byli zapra­sza­ni wszy­scy człon­ko­wie gmi­ny. Sza­mes wykrzy­ki­wał wów­czas na uli­cach sło­wa: „Do okry­cia!” Mło­da pan­na wła­śnie ran­kiem w dniu zaślu­bin była okry­wa­na welo­nem, a w tej uro­czy­sto­ści bra­li udział zapra­sza­ni goście. Zaślu­bi­ny odby­wa­ły się wów­czas przed dużą syna­go­gą na wol­nym powie­trzu pod spe­cjal­nie przy­go­to­wa­nym na to wyda­rze­nie bal­da­chi­mem, Chu­ba. W miej­sce to uda­wa­li się zain­te­re­so­wa­ni zaślu­bi­na­mi. Pod­czas tej tak waż­nej uro­czy­sto­ści pan mło­dy był ubra­ny w bia­łe sza­ty z lnu, któ­re po swo­im ślu­bie nosił pod­czas okre­ślo­nych świąt i któ­re słu­ży­ły mu tak­że jako ubra­nie pogrze­bo­we (…)”

Wie­le budow­li wokół pla­cu dzi­siaj już nie ist­nie­je. Dzię­ki zacho­wa­nym pla­nom i nie­licz­nym zdję­ciom może­my sobie tyl­ko wyobra­żać, jak malow­ni­czo mógł się pre­zen­to­wać ten zaką­tek jesz­cze na począt­ku XX w. i jaką był­by dzi­siaj atrak­cją tury­stycz­ną. Tam­tą rze­czy­wi­stość pró­bu­ją odtwo­rzyć w pro­gra­mie zre­ali­zo­wa­nym w Tele­wi­zji Lesz­no Mar­cin Błasz­kow­ski i Dawid Jawor­ski. Pro­gram moż­na obej­rzeć na stro­nie inter­ne­to­wej Tele­wi­zji Lesz­no.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.