Pokrewieństwo baptystyczno-katolickie?

Kościół Bap­ty­stów oraz Kościół Rzym­sko­ka­to­lic­ki są sobie bliż­sze w nie­któ­rych aspek­tach teo­lo­gicz­nych niż lute­ra­nie i rzym­scy kato­li­cy – uwa­ża Sieg­fried Gro­ßmann, pre­zy­dent Związ­ku Zbo­rów Wol­nych Kościo­łów Ewan­ge­lic­kich (Bap­ty­ści) pod­czas gru­dnio­we­go spo­tka­nia Świa­to­we­go Alian­su Bap­ty­stycz­ne­go z wyso­ki­mi przed­sta­wi­cie­la­mi Waty­ka­nu.

Gro­ßmann jest prze­ko­na­ny, że na przy­kła­dzie Wspól­nej Dekla­ra­cji o Uspra­wie­dli­wie­niu pod­pi­sa­nej mię­dzy Świa­to­wą Fede­ra­cją Lute­rań­ską (ŚFL) a Kościo­łem Rzym­sko­ka­to­lic­kim w 1999 roku w Augs­bur­gu, moż­na stwier­dzić więk­szą wspól­no­tę poglą­dów mię­dzy bap­ty­sta­mi i kato­li­ka­mi, niż mię­dzy bap­ty­sta­mi a lute­ra­na­mi.

O ile lute­ra­nie w pierw­szej kolej­no­ści pod­kre­śla­ją dzia­ła­nie Boga, o tyle Kościół Rzym­ski pod­kre­śla oprócz tego wagę uczyn­ków oso­by wie­rzą­cej. Tak­że bap­ty­ści zakła­da­ją sil­niej­sze dzia­ła­nie czło­wie­ka, np. przy decy­zji wia­ry jako warun­ku dla chrztu świę­te­go – uwa­ża Gro­ßmann.