Polityka warta mszy?
- 21 października, 2009
- przeczytasz w 1 minutę
W tym tygodniu ekumeniczno-polityczną burzę wywołał minister kultury rządu Irlandii Północnej, który powiedział, że nie będzie uczestniczył w katolickim nabożeństwie z powodu różnic teologicznych. Nelson McCausland, który określa się jako protestancki fundamentalista uważa, że to sprawa własnego sumienia. Jednak jego postawę skrytykowali nie tylko członkowie katolickiej Sinn Fein, ale i zwierzchnicy religijni stronnictwa ministra kultury. Prezbiteriański Moderator dr Stafford Carson powiedział, że nie widzi żadnych problemów dla sumienia […]
W tym tygodniu ekumeniczno-polityczną burzę wywołał minister kultury rządu Irlandii Północnej, który powiedział, że nie będzie uczestniczył w katolickim nabożeństwie z powodu różnic teologicznych. Nelson McCausland, który określa się jako protestancki fundamentalista uważa, że to sprawa własnego sumienia.
Jednak jego postawę skrytykowali nie tylko członkowie katolickiej Sinn Fein, ale i zwierzchnicy religijni stronnictwa ministra kultury. Prezbiteriański Moderator dr Stafford Carson powiedział, że nie widzi żadnych problemów dla sumienia w uczestniczeniu w mszach, gdyż samo to nie jest przyznaniem racji teologicznych katolicyzmowi. Osoby, które decydują się na udział w katolickich obrzędach z okazji pogrzebu czy ślubu okazują w ten sposób solidarność z ludźmi niż identyfikację z teologią.
Zdaniem członków Sinn Fein odmowa przez ministra uczestnictwa w katolickim nabożeństwie nie powinna mieć miejsca w inkluzywnym społeczeństwie a ministerialną powinnością jest służba, szacunek i zaangażowanie we wszystkie społeczne sekcje bez względu na religijny kontekst.