Przemoc (prawie) potępiona
- 4 października, 2004
- przeczytasz w 1 minutę
– Bóg płacze nad swoim światem, światem targanym konfliktami w Darfurze, Biesłanie, Harare, Kolumbii, Jerozolimie i Belfaście – stwierdził anglikański arcybiskup Desmond Tutu, laureat pokojowej Nagrody Nobla, w piśmie upamiętniającym Międzynarodowy Dzień Modlitwy o Pokój (21. września). – Bóg, Emmanuel, Bóg z nami, z tobą, ma tylko ciebie abyś pomógł mu zaprowadzić pokój i sprawiedliwość – dodał. – Wielu postrzega przemoc i wojnę jako sposób na poprawienie […]
– Bóg płacze nad swoim światem, światem targanym konfliktami w Darfurze, Biesłanie, Harare, Kolumbii, Jerozolimie i Belfaście – stwierdził anglikański arcybiskup Desmond Tutu, laureat pokojowej Nagrody Nobla, w piśmie upamiętniającym Międzynarodowy Dzień Modlitwy o Pokój (21. września). – Bóg, Emmanuel, Bóg z nami, z tobą, ma tylko ciebie abyś pomógł mu zaprowadzić pokój i sprawiedliwość – dodał.
– Wielu postrzega przemoc i wojnę jako sposób na poprawienie sytuacji na świecie – stwierdził z tej samej okazji Bartłomiej I, patriarcha Konstantynopola, duchowy zwierzchnik światowego prawosławia. – jednak prawda jest taka, że ideologie i poglądy mówiące o efektywności przemocy są błędne i muszą być potępione – dodał.
Wspominając wydarzenia sprzed 15 lat, kiedy to chrześcijański ruch wyrzekający się przemocy pomógł w obaleniu Muru Berlińskiego, zwierzchnika Ewangelickiego Kościoła Niemiec, bp Wolfgang Huber stwierdził: „Gdziekolwiek są, ludzie wierzący w ducha pokoju w imię Jezusa Chrystusa wiedzą, że właśnie ten duch jest prawdziwą siłą” Dodał jednak, że prawda jest także, iż pacyfizm pomógł wzrosnąć nazizmowi, a przemoc z nim skończyła.