Rzymskokatolickie reakcje po decyzji Kościoła Anglii
- 16 lipca, 2014
- przeczytasz w 2 minuty
Po decyzji Synodu Generalnego Kościoła Anglii, który zaakceptował udzielanie święceń biskupich kobietom, większość oficjalnych komentarzy rzymskokatolickich utrzymanych jest w wyważonym tonie. Inaczej reagują publicyści, a byli anglikanie z Ordynariatu Matki Bożej z Walsingham zapraszają niezadowolonych do siebie. Ojciec Anthony Currer, odpowiadający w Papieskiej Radzie ds. Popierania Jedności Chrześcijan za dialog z anglikanami, powiedział, że decyzja Kościoła Anglii nie stwarza nowej rzeczywistości w dialogu anglikańsko-rzymskokatolickim, gdyż kobiety mogą być biskupami […]
Po decyzji Synodu Generalnego Kościoła Anglii, który zaakceptował udzielanie święceń biskupich kobietom, większość oficjalnych komentarzy rzymskokatolickich utrzymanych jest w wyważonym tonie. Inaczej reagują publicyści, a byli anglikanie z Ordynariatu Matki Bożej z Walsingham zapraszają niezadowolonych do siebie.
Ojciec Anthony Currer, odpowiadający w Papieskiej Radzie ds. Popierania Jedności Chrześcijan za dialog z anglikanami, powiedział, że decyzja Kościoła Anglii nie stwarza nowej rzeczywistości w dialogu anglikańsko-rzymskokatolickim, gdyż kobiety mogą być biskupami w innych prowincjach anglikańskich. Przyznał jednak, że istotne jest, iż decyzję o dopuszczeniu kobiet do biskupstwa podejmuje Kościół Anglii, będący Kościołem Matką w światowej Wspólnocie Anglikańskiej.
Z kolei abp Bernard Longley, odpowiedzialny w rzymskokatolickim episkopacie Anglii i Walii za relacje ekumeniczne, powiedział, że decyzja Kościoła Anglii nie zmienia niczego w pełnym zaangażowaniu Kościoła rzymskokatolickiego w dialog z anglikanami. — Nadal pragniemy widzialnej jedności. Niestety decyzja Kościoła Anglii dopuszczająca kobiety do episkopatu staje się kolejna przeszkodą do zrealizowania tego celu. Niemniej jednak jesteśmy zdecydowani do kontynuowania dialogu.
Ks. Keith Newton, były biskup anglikański i szef ordynariatu dla byłych anglikanów podkreślił, że wraz z akceptacją święceń kapłańskich dla kobiet w 1992 roku Kościół Anglii dokonał logicznej konsekwencji. Jednocześnie zaprosił wszystkich anglikanów, którzy nie zgadzają się z decyzją Synodu do rozważenia konwersji do ordynariatu. W związku z powolnym rozwojem struktur dla anglikańskich konwertytów ordynariat zaplanował na wrzesień dni drzwi otwartych.
Znacznie bardziej radykalne stanowiska wyrażają katoliccy publicyści. Chętnie cytowana w Polsce opinia Giovanni M. Viana, dyrektora watykańskiego dziennika Osservatore Romano, który stwierdził, że decyzja Kościoła Anglii pogłębiła doktrynalną przepaść między anglikanami a katolikami.